Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'descent' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Eric "Wingman" Peterson w swoim niedawnym wpisie na devblogu Descent Underground dzieli się z nami kilkoma nowinkami dotyczącymi produkcji gry. Descent Underground jest tworzony na silniku Unreal - aktualnie twórcy dokonują aktualizacji do wersji 4.13 tego engine. Ma to pozwolić na odtwarzanie wideo w grze, co być może zaowocuje nowymi ciekawe ekrany z fikcyjnymi reklamami lub wiadomościami o stanie świata. Dzięki takiemu zabiegowi można by zwiększyć immersję gracza. Możliwe jest również, że zostanie udostępnione intro. Wersja Mac i Windows już jest zaktualizowana, ale linuxowa wciąż stwarza problemy - cały czas jednak trwają prace nad ich rozwiązaniem. Tworzony jest HUD, dodawane niektóre funkcjonalności radaru - tak by pasowały do ulepszonego kokpitu. Ma on wyglądać bardziej trójwymiarowo i realistycznie, a dokonywane zmiany w HUD mają w przyszłości umożliwić jego dostosowywanie. Testowana jest misja treningowa - po wydaniu wersji 4.13 i podpięciu w grze instrukcji zostanie udostępniona aby zebrać opinie testerów. Fabuła pierwszego rozdziału kampanii dla pojedynczego gracza jest już gotowa - ma zawierać ukryte elementy. Ma to trafić do gry jak najszybciej (ale po wersji 4.13) gdzie testować nową zawartość będą subskrybencji - misja po misji. Później zostanie ona udostępniona wszystkim, którzy kupili grę, co jednocześnie będzie oznaczać zakończenie etapu Early Access. Zespół grafików kończy mapę nazwaną "BAMM" - będzie udostępniona każdemu posiadaczowi gry. Pracowali też nad nowym kokpitem, robotami i tworzeniem większych fragmentów pomieszczeń co ma umożliwić budowę większych map. Poniżej rzut oka na sposób poruszania się robotów Hunter. Już wkrótce zadebiutować powinna możliwość wydobycia surowców wraz z trybem gry "Wojna Korporacyjna". Większość obecnie dostępnych w grze map przejdzie upgrade i zmiany by umożliwić taką formę rozgrywki. Ulepszane będą również drzewka technologiczne i możliwości specjalne statków (Wasp, Warlock). Descent Underground to tworzony na licencji i finansowany za pośrednictwem crowdfundingu projekt Erica "Wingmana" Petersona, który po odejściu z Cloud Imperium Games założył własne studio. Gra ma wspierać również Oculus Rift oraz HTC Vive.
-
- descent: underground
- descent
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dla fanów space-simów szykuje się następna atrakcja. Studio Polar Zenith składające się z osób wcześniej pracujących przy takich tytułach jak Star Citizen, Crysis 2, Ryse) jest w trakcie prac nad tytułem zainspirowanym teoriami spiskowymi o rządowych projektach ochrony Ziemi przed zagrożeniami z kosmosu. Tutaj takowe faktycznie nadejdzie - rzecz jasna naszym zadaniem będzie posłanie alienów do piachu i obrona naszej planety. Zadaniem gracza ma być nie tylko strzelanie, ale również wykonywanie misji, rozwój i budowa sieci obronnej Ziemi, dbanie o środki finansowe i dyplomację. Inspirację dla tytułu stanowią Descent, Freelancer, XCOM i Everspace - tak więc wygląda na to, że będzie tam można znaleźć trochę wszystkiego. Oto, co twórcy obiecują, że znajdzie się w grze: Fizyka newtonowska. 6DOF - czyli sześć stopni swobody (jak w klasycznych Descentach). Kampania co-op mająca stanowić podstawę trybu multiplayer gry - czyli możliwość dzielenia zawartości hangaru i zasobów planetarnych z 1-3 znajomymi podczas rozgrywania pełnej kampanii. Możliwość konfiguracji wyposażenia statku, rozbudowy i dostosowywania floty do swoich potrzeb. Prowadzenie badań nad napędem. Silicoidy - kosmorobale do ubicia, oraz mega-meteory do rozwalenia. Brak ekranów ładowania - płynne przejście z interfejsu zarządzania ochroną planetarną do statku. Solar Warden jest budowany na silniku Unreal i to, co widać w trailerze zapowiada się ciekawie. Jeszcze w tym miesiącu planowane jest uruchomienie kampanii na Kickstarterze by sfinansować tworzenie gry. Planowana platforma to PC (Steam), a w przyszłości również konsole. Daty premiery na razie nie ma. Czy to ma sens? Cóż, dobrych gier nigdy za wiele - a to, co widać na trailerach i screenach jest dość interesujące. Pozostaje tylko trzymać kciuki za to, że jeśli kampania na Kickstarterze się powiedzie, to twórcy uporają się z tak różnorodnymi mechanizmami rozgrywki i zdołają zapewnić atrakcyjność zarówno części zręcznościowych jak i strategicznych. No i że grę w ogóle skończą, a nie że zabraknie środków .