Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'dźwięk' .
Znaleziono 7 wyników
-
Sugerując się wcześniej istniejącymi wątkami (ale nie chcę robić necro i zbaczać z tematu) proponuję aby w niniejszym wątku umieszczać polecane przez Was rozwiązania audio do kompa. Na pewno korzystacie z nich do gry, słuchania / tworzenia muzyki, oglądania filmów (zastosowań takich jak np. rzucanie w kota czy urządzenie odstraszające sąsiadów dyskutować tu nie będziemy, aczkolwiek możecie na nie założyć wątek w dziale offtopic). Zapraszam do udziału w ankiecie i napisania czegoś o rozwiązaniach oraz modelach sprzętu który polecacie. To nie jest wątek do porad - jeśli takowej potrzebujecie załóżcie proszę osobny.
-
Pany, mam problem ze sterownikiem dźwięku, albo ogólnie z dźwiękiem. Już mnie krew zalewa. Otóż mam Win10, dwie karty dźwiękowe: zintegrowaną i Asus Xonar DG. Stery mam najnowsze na obie zainstalowane, na Xonarze mam głośniki i ogólnie wszelkie dźwięki, na zintegrowanej komunikatory dźwiękowe. Problem jest taki, że przy otwartym "Mikserze głośności" dźwięki systemowe i z przeglądarki "podbijają" słupek dźwięku (nie jestem w stanie tego dokładniej wytłumaczyć), ale gry, muzyka, VLC już nie podbijają tego słupka, czyli aplikacje łapiące dźwięk, jak na przykład XSplit, nie łapią nic innego niż dźwięki systemowe czy z przeglądarki, więc streamuje bez dźwięku. Jak to cholerstwo zmusić do współpracy? PS. Wiem, że cholernie niejasno to wygląda, ale słowem pisanym trudno mi to opisać. Cały dzień będę na Discordzie i TSie, więc jeżeli ktoś byłby chętny pomóc może mi dać znać, a ja odpalę streama, gdzie problem będzie widoczny.
-
Przyznam się szczerze, że nie mam bladego pojęcia w temacie więc nie mam jakichś sprecyzowanych wymagań poza tym, że ma być to osobny mikrofon. Najbardziej by mi chyba odpowiadało jak polecicie mikrofony, które macie/znacie/chcecie. Jak kilka będzie na pewno sobie coś uda mi wybrać. Z góry dzięki.
-
Mam problem z dźwiękiem a konkretnie z jego brakiem przy strzelaniu z omnisky III które założyłem na Mustanga alpha. Problem jest o tyle dziwny że mając założone 4 sztuki omnisky III w ogóle nie słychać dźwięku wystrzałów a wcześniej miałem założone 2 x omnisky III i 2 x 9-series longsword czyli mix to omnisky III było słychać. Jakieś sugestie?
- 2 odpowiedzi
-
Z nudów (i w celach pozyskania ciekawego audio backgroundu na przyszłe filmiki) wyciągnąłem wszystkie sample dźwiękowe które są związane z Voice-US, przekonwertowałem i przesłuchuje (500 sampli na sam voice w SC.20), na razie przekonwertowałem tylko pliki .WEM a są przede mną jeszcze biblioteki .BNK. A piszę o tym bo jeden rodzynek mnie rozbawił. Jeżeli ktoś chce również pobawić się w "data mining" oto poradnik dla was, jak przekonwertować pliki które są w skompresowanych paczkach SC: http://forum.xentax.com/viewtopic.php?p=66311&sid=94de722e2842869af2f4141f3bb82e2f#p66311 Miłej zabawy.
- 7 odpowiedzi
-
- dźwięk
- data mining
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przyszła pora na moje stare słuchawki Philips, pobrane ze stacji za punkty, o dziwo sprawowały się całkiem nieźle, nawet w strzelankach, gdzie pozycjonowanie źródeł dźwięku jest ważne. Co byście polecili do 350 zł, mogą być konstrukcje z mikrofonem. Przeznaczenie bardziej do grania, bo melomańskich zapędów nie mam, ale czasem jakaś mp3 poleci. Wiem, że każdy na inne ucho, jeden wyczulone inny jak by słoń (to oczywiście ja), ale bardziej chciałbym się dowiedzieć Waszych opinii odnośnie trwałości, wygody noszenia itp.
-
Nie do końca "prawdziwy dźwięk" ale przybliżenie tego, co dla nas, ludzi, może być odbierane jako teoretyczny dźwięk wszechpotężnego kosmosu. Co do kosmosu - powiedzenie, że jest próżnią to zbyt duże uproszczenie. W rzeczywistości są tam cząsteczki innych gazów, ale ich gęstość jest tak niska, że cząsteczki są oddalone od siebie znacznie bardziej niż na Ziemi. Dla przykładu, jeśli krzykniesz w kosmosie - nie usłyszysz własnego krzyku (chyba, że nastąpi efekt bańki i Twoje własne wypuszczone powietrze przeniesie dźwięk, wysoce wątpliwe), ale być może poruszysz jakąś cząsteczkę w kosmosie. Ta natomiast może podróżować kilka kilometrów zanim przekaże energię kolejnej. W ten sposób siła dźwięku jest znikoma, jak i szansa na to, że usłyszysz taki dźwięk też jest niemal zerowa. Dlatego dla ludzkiego ucha kosmos jest totalnie cichy, ALE pojawia się kwestia występowania mimo wszystko fal w kosmosie, które mogą być zarejestrowane przez specjalistyczne urządzenia. Jak się okazuje - występują fale, które zawierają się w częstotliwości słyszalnej dla człowieka, dlatego są odpowiednio wzmocnione (głośniejsze). Więc dźwięk w kosmosie jest, jest jedynie dużo wolniejszy i niemożliwy do usłyszenia przez człowieka. https://www.youtube.com/watch?v=-MmWeZHsQzs#t=369