Vim
-
Liczba zawartości
599 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Opinia
N/D
Zawartość dodana przez Vim
-
Tak się zacząłem zastanawiać: czy ktoś może przypadkiem wie, ile EA wydało na marketing Anthem? Bo ostatnimi czasy na YT non-stop mam reklamy Anthem - widziałem je już ~200 razy. Czasem tą samą reklamę widzę na jednym wideo 4-krotnie...
-
Takie zestawienie (znalezione w artykule o Division 2) różnych funkcji dla Steama i Epic Store: Pewnie cześć tych rzeczy pojawi się w przyszłości, ale póki co gracze zmuszeni do korzystania z Epic Store z powodów Exclusives są ich pozbawieni.
-
Osobiscie, moim głównym statkiem będzie DUR. Boli co prawda ograniczenie ładowni w stosunku do podstawowej wersji, ale i tak mam nadzieję, iż z jednej strony większy zasięg, a z drugiej posiadanie rafinerii to zrekompensuje. To powiedziawszy, jak pokazali te wersje, to nie będę ukrywał iż u mnie daleko było do "łał", a bliżej do rozczarowania.
-
W pierwotnej wersji umowy klienta mieli tekst w stylu, iż dane mogą być przeniesione do krajów, gdzie zasady ochrony prywatności mogą być słabsze niż w twoim kraju, rejestrując się na to zgadzasz;p Dopiero ktoś im musiał powiedzieć, iż takie klauzule w UE są nic nie znaczące;p Co do OpenCritics, z czego widzę to on zbiera do kupy oceny z różnych portali/"profesjonalnych" recenzentów. Prawdę mówiąc, już dawno (poza kilkoma wyjątkami w rodzaju AngryJoe, a i tu się pare razy przejechałem) przestałem patrzeć na takie oceny, bo zbyt wiele razy tacy krytycy nie tyle nawet przymykają oczy na praktyki twórców, co wręcz atakują graczy - ot choćby IGN podczas burzy z ME3.
-
Kiedy zapowiadano Epic Store w stosunku do Steama, to w praktyce (poza kwestią związaną z podziałem zysków) wszystkie plusy dla twórców gier, to były minusy dla graczy. Po pierwsze, brak recenzji. W dobie niskiego zaufania do recenzji "profesjonalnych" (stary żart, mówi iż IGN ocenia gry w zakresie od 7 do 10) to własnie recenzje Steam poza ocenami użytkowników z MetaCritic, były dla mnie najważniejszą kwestią podczas zakupów gier. Tak, dla mnie Metacritic wciąż pozostanie, ale oceny Steam, zwłaszcza dzięki swojej masowości (Np. K:CD oceniło na steamie 15 razy więcej osób niż na MetaCritic), były bardzo dobrym wyznacznikiem "jakości" dla wielu, zwłaszcza tzw. "casuali". Po drugie brak forum. Wielokrotnie na forum można było znaleźć wiele potrzebnych rad czy sposobów jak sobie radzić z bugami. Po trzecie brak reklam na stronie gry - nie ma podpowiedzi i ewentualnych alternatyw dla danej gry. Koniec, końców osobiście nie rejestrowałem się w Epic Store i dopóki jakiś wielki hit (tak pokroju CyberPunka) mnie nie zmusi, nie planuje tego zrobić
-
Gaming sin dla Andromeda Ostrzeżenie: spoilery:)
-
Ja wiem, o tym iż to szczeniak. I to szczeniak, którego nikt na początku nie bierze poważnie, nawet jego własna załoga. I własnie ten dysonans poznawczy pomiędzy Shepem a Ryderem, powoduje, iż Ryder to beznadziejny protagonista. Inna rzecz, iż AngryJoe ma rację - stracono perfekcyjną okazję, by zagrać Asari/Turianinem/Kroganinem. Nie musiał być to ludzki pionier;/ Co do patcha +Zwiększenie ekwipunku +Poprawa twarzy +Mogę olewać animacje oddalania się od planety! - Cos spieprzyli i teraz, jak wyskoczę z gry, np do przeglądarki, to jak wróce gra jest w oknie. Muszę wejsc w ustawienia i zmienic cosw by powróciła to standardowego trybu. Trochę denerwuje.
-
Recenzja AngryJoe - ma sporo racji przy wielu punktach: Jesli tak wygląda gra aktorska żeńskiej Ryder, to daruje sobie plan, by za któryms przejsciem przejsc od jej strony. Jak zauważył Kallo, to boli. @Darayaharus Problem polega, iż w porównaniu do Shepharda, Ryder to taki błazen, który robi sobie żarciki ze smierci ojca i to nawet jesli wybieramy opcje by brzmiał profesjonalnie. Shephard, był w razie potrzeby skur.... lub bohater - moglismy sami to wybrać, i odpowiednio go poprawadzić. Na miłość boską, jedną z jego przeszłosci, było samotna walka z 10k batarian. Tu mamy iluzję wyboru, a przez większosc gry mamy błazna, który się zawsze usmiecha (choćbysmy grali poważną postacią). Nie ma też opcji grania jako sukinkot, bo zawsze się musimy zgadzać. Jego zaś przeszłość to siedzenie na 4 literach przy przekaźniku masy - innymi słowy, to był zwykły żołdak. Jego ojciec ma 10x razy więcej charyzmy i wolałbym nim grać.
- 166 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- andromeda
- mass effect
- (i 9 więcej)
-
Okej, grę przeszedłem. -Wątek główny w sensie sprawa z Kettami i porzuconymi to dla mnie przewidywalna porażka. -Główny bohater jest jakiś takiś. Dopiero pod koniec, gdy nabiera trochę charyzmy -Mówiłem już, iż wkurza mnie UI? Dalej wkurza -Troche zawiodłem się ostatecznym bosem. Miałem nadzieje, iż po -Znalazłem 4 punkty zaczepiania pod DLC. O jeden to się mogę założyć, iż będzie -Glitche +Fabuła związana z rozwojem kolonii jest bardzo dobra. TEGO właśnie chciałem:) +Nie oszukujmy się, ME też słynął nie tyle z wątku głównego, co pobocznych no i relacji z towarzyszami. Tu te ralcje z towarzyszami podnieśli, nie o poziom wyżej, ale o 2 czy 3 poziomy. Nie jest tak, iż jedna misja gdzie sobie razem pogadamy i koniec. To się wciąż rozwija. Towarzysze są niestatyczni chodzą wszędzie. +Skupiłem się głównie na dwóch towarzyszach - Corze i Dracku. I powiem tak, czuło się, iż ten Drack to STARY wojownik. Wielki plus +Ogólnie moja 3 ulubieńców ze statku Drack>Kalo>Suvi. +Kroganie por raz pierwszy pokazani jako nie tylko wojownicy, ale także społeczeństwo. TAK! +Ostatnia bitwa (choć zrobiona przeiwdywalnie) była piękna. Rzucili wszystkich któzy mieli w grze znaczenie. Czasem, aż się zastanawiałem, kim do cholery jest ta osoba xD +Pojedyncze przejscie (a mam jeszcze sporo do roboty, w tym kilka misji lojalnosciowych) 49h w singlu - to więcej niż w którymkolwiek innym ME Moja ogólna ocena, to albo 8,5 albo 9/10 Naprawde gra mi się bardzo podobała
-
Też mam GTX970. Jak mówie, nie zauważyłem niczego,w domu sprawdzę Ansel, którego nigdy nie używałem. Z niechęcia muszę przyznać, iż lubie już Nomada - jeździ się nim bardzo dobrze. MAKO ciągle jest lepszy jednak, a to ze względu na to, iż MAKO był uzbrojony. Nomadem nie można nawet nikogo przejechać (próbowałem) Dla mnie UI jest całkowicie nie instyktowne. By dostać się do tego co jest potrzebne, trzeba sporo przeklikać - na gamepadzie, to jednak jest szybsze. Wolałem rozwiązanie z 3. I na pewno ukryli w tym ładowanie się dla konsol.
-
Takie moje dalsze uwagi do gry po około 20h w niej +Optymalizacja bardzo dobra - ani razu nie miałem jakis problemów +A ni jednego crasha +Gameplay jest genialny +System klas jest bdb. -Mnóstwo bugów i glitchy graficznych. Niektóre smieszne, niektóre fajne (jak masz na statku 3 krogan zamiast 1, to oznacza, że twój statek jest 3 razy fajniejszy), niektóre wkurzające (jak gdy twoi towarzysze zginą gdyż nagle postanowili lewitować 3 metry nad ziemią) -UI jest wkurzające. Zrobili to chyba pod konsole, na MKB działa tragicznie -Wkurzający system skanowania planet, a raczej animacji pomiędzy planetami. Na poczatku wygląda to fajnie, po chwili wkurza.
-
A ten "final build" to na czym? Na Xboxie czy PS? Bo na PC na pewno tak gra nie wygląda.
-
Od poniedziałku ma być dostępna aplikacja, by możan było to robić zdalnie.
-
To jest o tyle trudno, iż zostało mi całe 9 min do czwartku:) To powiedziawszy, podoba mi się system APEX czyli coś co łączy Multi z Singlem. W ME3 było sztuczne wymuszanie, żeby mieć dobry wynik, trzeba grać w multi. Tu (a przynajmniej tak to wygląda), nie trzeba grać w multi. APEX działa na zasadzie, iż masz kilka (do 10 - jak je zrobisz znikają na jakis czas) misji, które jak zrobisz to dostajesz Punkty Misji (nie wiem do czego one służa, może tylko do rekrutowania kolejnych grup uderzeniowych) i prezenty do (chyba) konkretnej przejścia singla. Dodatki są pokroju trochę kredytów (śmieszne ilosci), punkty do badań, surowce, lub bronie (dostałem Sokoła, więc z automatu można powiedzieć, iż warto). Ale podstawowy haczyk jest w tym, iż nie musisz sam robić tych misji na multi - możesz wysyłać grupy uderzeniowe. Działa to podobnie jak aplikacja na iOS N7 HQ, tylko iż a) to jest dostępne także na singlu ma być także na androida tym razem c) wszystkie te dodatki to dodatki - nic póki co co by było wymuszane w grze (nawet Sokoła chyba nie użyje, bo mam już Walkirie;p)
-
A co do Multi -Te misję które zrobiły sprawiają człowiek czuje się jak w Multi ME3 - mi to się podoba, w żadnym innym multi nie spędziłem tyle czasu:) -Dobry pomysł by zmniejszyć do 6+1 fal pojedynczy mecz. -Ta mapa co jest w multi, jest trochę mała. -Mikrotansakcje! Randomowy loot! Jak wszyscy się cieszymy! To powiedziawszy, wprowadzili choć możność kupna pakietów reanimacji etc. bez wyszukiwania ich w pakietach (acz tam też są) -Jeszcze nie rozgryzłem systemu APEXa. Nie wiem co on daje. Może jednak będzie ciekawy I takie uwagi do fabuły-nie fabuły (czyli uwagi ogólne, dla większości ludzi, to nie spojlery, większość tego byław trajlerach etc.)
- 166 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- andromeda
- mass effect
- (i 9 więcej)
-
Uwierzyłbym - z prostego powodu - ja tęskniłem za nim od ME2. Ponadto, jakieś pół roku temu zrobiłem ankiete na FB grupie fanów ME. Okazało się (w porównaniu do Młota), że 54% fanów wolała MAKO, 21% lubiła oba porówno, 16 wolała Młota, 9% nie lubiła żadnego. Jak zawsze najgłosniejsi fanowie (czyli ci którzy spuszczali tony kau na MAKO), nie są reprezantantami ogólu. Inna rzecz, iż problemem w ME1 tak na prawdę nie był MAKO, tylko tzw. eksploracja planet, do której się MAKO używało. I rzeczywiście, jest trochę sztampy, ale (przynajmniejw trialu) nie jakies kosmiczne ilości. Trudno bez częsci się by było obyć. A chyba będzie, to co ja liczyłem - czyli budowa kolonii:)
-
Po przejściu trialowej wersji FABUŁA -Fabuła wydaje się być ciekawa, acz dwa elementy mi się nie podobają - -Część postaci wydaje się póki co mocno sztampowa, część ciekawa GRAFIKA -Statki, Nexus, Planety są przepiękne -Postacie są na poziomie ME3 GAMEPLAY -Rozgrywka i walka są dynamiczne - plecaki odrzutowe, to jest to xD -System klas da dużo możliwości, ale nie wiem czy mi się podoba -Ja chcę MAKO! Ten Nomad to porażka. Tak samo skaner minerałów. -Skaner fajny bajer, ale za mało rzeczy można skanować -Na moim kompie (tuż poniżej zalecanych) gra działa płynnie i bez problemów -Bugi i glitche się zdarzają. Czasem wkurzają
-
Pamiętaj, iż jak cos to możesz bez wydawania $ mieć inne statki w grze - używając oczywiscie systemu walut REC - czyli walutę którą zarabiasz w Arena Commanderze i mozesz za nią wypożyczać statki.
-
Pierwsze pytanie, to pytanie co zamierzasz robić w grze? Walczyć? Eksplorować? Handlować? Mustang Alpha jest lekkim statkiem, który lata - i jest zwrotny. Może probować walczyć i może próbować transportować - ale nie będzie za dobry w żadnej z tych ról. W tej paczce, jesli dobrze widzę jest tylko multiplayer. By mieć dostęp do kampanii musisz dokupić jeszcze SQ42 (albo kupić pakiet i z tym i z tym) Co do ubezpieczenia, to będzie miało ono znaczenia jak gra wyjdzie z Bety (czyli jeszcze spooooro czasu, pewnie kilka lat). Wtedy, jak skonczy się 3 miechy, które przegrasz (czyli np. 90 dni gdzie codziennie grasz, lub rok jesli grasz co 4 dni - acz tu nie wiadomo jak dokładnie będą to liczyć), będziesz mógł za walute w grze wykupić nowe ubezpieczenie. Ale jeszcze sporo czasu zanim się tym trzeba będzie przejmować.
-
Bo ja wiem? Ten gimbal stał się czescia "Imagu" Mustanga. Ponadto jak się spojrzy na rozmiary mustanga i broni s3, to by on wyglądał z niektórymi lekko komicznie:)
-
Okej myśle, iż jest pewna konfuzja, nt. walut w SC: Mamy obecnie 3 typy waluty UEC - Nie, można ich zarobić jeszcze w grze. Można je tylko kupić za realne dolary/euro/funty. Można za nie kupować broń i komponenty do statków. Po wyjściu gry (czyli tak w 2020) będzie można ją zarabiać aUEC - alpha UEC. Można ją zarabiać w Crusaderze. Można za nią kupować broń osobistą(pistolety i karabiny), pancerze ubrania. Nie można statków i broni do nich. W przyszłości ma być to wpowadzone. aUEC i wszystko co za nie kupisz mają być zresetowane po zakońćzeniu alphy, oraz mogą być pare razy zresetowane w trakcie jej. REC - Zarabiane w AC. Można za nie wypożyczać statki i komponenty do nich.
- 115 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- consolidated outland
- mustang
- (i 2 więcej)
-
RECi zarabia się latając w AC. Dobra partia Vanduuli przed 2.6 dawała 1-2k REC - a to jest około 20-30min grania. Koszt działa s5 na tydzień to około 2,5k. Lepiej jednak wydawać RECi na pożyczanie statków. Taki SuperHornet kosztuje około 17 000 za tydzień.
-
Taka mała poprawka - w 2.6 już tego nie można zrobić
-
Jakby ktos był zainteresowany wspólną zespołową grą, to będziemy teraz w miarę często grać w BF1 z Ulatem:) Dokładnych godzin nie podam, bo to zazwyczaj jest spontaniczne decyzje, ale jak się nas zobaczy w pokoju Arma3 na TeamSpeaku, to śmiało można dołączać:) Im więcej ludzi tym lepiej - jednak BF mocno opiera się na grze zespołowej:)
-
Powinienes tam wstawić s3:) 2x1+1 za gimbal. Ale niestety jak wczoraj patrzyłem, to wyglądało, iż ten gimbal jest tam na stałe. Jest kilka przypadków hardpointów które są na stałe wieżyczkowe/gimbalowe(np. Freelancer, Avenger) lub tylko fixed. Chyba Delta dołączyła do nich Ale możliwe, że to jest bug/ ja nie widzę czegos oczywistego i to jednak da się zrobić:)
