Alexy78

Rewelacja, świetna robota, więlkie dzięki! Z konstruktywnej krytyki: 1. Jakość nagranego głosu mogłaby ulec poprawie (ale i tak jest dobrze) 2. Nie bój się łopatologii tłumaczenia- jeśli na jednym ekranie pokazałeś naciskane klawisze, na innych (poza osłonami) również mogłeś to uczynić (ale i tak jest dobrze i można się połapać spokojnie) Następny filmik mógłby pokazać zarządzanie uzbrojeniem w hangarze i w ogóle omówienie możliwości interacji w nim. Wiem, że zrobienie czegoś takiego kosztuje pracę i czas - niemniej zapoczątkowanie takiej serii z Twojej strony mogłoby poskutkować znanym kanałem na YT, docelowo tłumaczonym również na j.ang Ciekawe na ile filmik będzie trzeba aktualizować po wersji 0.9. Jeszcze raz gratuluję dobrej roboty i dziękuję w swoim (i pewnie nie tylko) imieniu.

Ok, tydzień to przesada. Niemniej system docelowy jest znany, a założenia i cele wyznaczają sami sobie praktycznie nie mając konkurencji. Marketing też im broi, bo wyznaczają sobie coraz to nowe cele....(np. językowe) nie mając zakończonych wcześniejszych. I właśnie takie usystematyzowanie (krok zamknąć, zacząć kolejny) powinno pozwolić im precyzyjniej "milestony" osiągać. Pewnie tak robią, ale chodzi o to, że mam wrażenie, że im to nie wychodzi Nie chodzi mi tutaj o łatwą krytykę, bo nie pracuję w branży IT, choć z projektami i ich poślizgami mam do czynienia codziennie. Chodzi o organizację, bo dzięki niej można tak zaplanować, by poślizgi były zminimalizowane - bardziej racjonalnie patrząc i uwzględniając Twoje słowa - do miesiąca maksymalnie.

Ja coś czuję, że na tym ubezpieczeniu, jak w życiu, RSI będzie najlepiej zarabiać - pomysł CR genialny Da się w tej chwili sam pakiet ubezpieczenia zakupić?

Do modułu FPS mogli od strony technicznej zaimplementować elementy z Crysis - są obcy, są statki i mieliby prawie gotowiec <joke> Faktycznie jest tak, że pracując nad kilkoma modułami jednocześnie powinien nastąpić moment ich połączenia i pewnego pięknego dnia dostaniemy betę - kompletną, trochę zabugowaną rozgrywkę. A potem jeszcze pół roku i TADAA - zapraszamy do squadron42... Cierpliwość. Tak. Potrzeba jej wiele. A ja dopiero niedawno zacząłem czynnie uczestniczyć w procesie śledzenia SC i już się motam, heh

Rozumiem. Łudziłem się, że na tej podstawie, oraz wskazanej tabelki dałoby się chociaż częściowo wykoncypować datę premiery.... @Zerat - niesamowita grafika porównawcza. Jeśli celem CR jest wykonać statki o długości 1000 m i więcej z dokładnością odpowiadającą myśliwcom... To super, ale premiery można się spodziewać w 2043r. ;D premiery wersji beta, by było jasne

Sprawdzę Evic'a. Dzięki.

Myślę, że wykonalne, a to z tego powodu, że terminy i tempo pracy narzucają sobie sami, a to oznacza, że nic nie stoi na przeszkodzie, by sobie nawet miesiąc zapasu dać. Ok - niech będzie 2 tygodnie pociągu względem ogłoszenia - wszystko inne wskazuje na to, że nie kontrolują co się dzieje, albo już teraz pod wpływem "graczy inwestorów" i własnych ambicji - działają w chaosie. Assasins. creed jest złym przykładem, gdyż jakkolwiek przesunięcie tłumaczone by nie było, to przyczyną jest marketing oraz nawarstwienie premier innych tytułów w ostatnim kwartale tego roku. Star Citizen niestety działa bez wpływu jakiejkolwiek gatunkowej realnej konkurencji, co wpływa na nadużycia względem słowności CR. Co do ostatniej kwestii. to się zgadzam - należy wziąść na wstrzymanie celem zachowania równowagi emocjonalnej P.S. przepraszam za błędy wynikające z autokorekty telefonu.

Lecę na volishu od 2 lat, różne smaki, różne wartości nikotyny. Nie śmierdzę, mogę bez szkód palić/wapować w domu, w aucie. Nie wdycham iluś tam tysięcy substancji trujących - wszystko super. jest jednak jedno ALE - jestem bardziej uzależniony niż byłem - niekończąca się możliwość wapowania (efajka się nie "kończy") - spowodowała, że wapuję non stop, z przerwami max 30 min.... a nikotyna sama w sobie jest trucizną i mam problem, bo siedząc przed kompem 2 godziny jestem w stanie 2 razy uzupełniać płyn w claromizerze... w każdym razie po 3 godzinach bez eciga zaczyna mi się wyłączać myślenie, a włączać rozdrażnienie - także jest lepiej, a jednak gorzej.

@Tommy - chciałem coś napisać, jednak w Twoich słowach zawarłeś i rozwinąłeś moje kwestie w świetny sposób. Ja na grę się "rzuciłem" inwestując w stateczek i małe mapki w nadziei na powtórzenie klimatu Wing Commandera - dlatego moim faworytem jest Squadron 42. Pewności jednak, że wszystko się uda nie mam. Nie powiem też niczego nowego, że zrobienie kolejnej części Wing Commandera o całkiem nowej fabule skupionej na single playerze w aktualnych standardach graficznych całkowicie by mi wystarczyło. Model lotu jak we Freespace 2 + kokpity i możliwość startu i lądowań (wyagających pewnego "skilla") i skakałbym z radości popijając wirtualne drinki z wirtualnymi skrzydłowymi. Dodanie do takiej gry trybu multi byłoby już tylko formalnością związaną z nadaniem odpowiedniego balansu. W tej chwili mam obawy, że dodając coraz to kolejne moduły, rozbudowując grę o takie "bajery" jak języki obcych (niewiele osób to tak naprawdę doceni) CR może ugrzęznąć ze swoim zespołem - mówi o realizacji fantastycznych rzeczy, a ma problem zrobić prezentację bez zawieszenia się engine'u (bardzo dobrze to ująłeś w kwestii wartości silnika gry w momencie jej wydania...). Nawet poruszanie się po hangarze to error. Wiem, że nie powinno się porównywać tej gry "molocha" do gry indie - ale warto byłoby spojrzeć, jak nieporównywalnie mniejszymi środkami powstaje gra bardzo podobna w założeniach. Również duża, również pozwalająca na różne warianty rozgrywki - mówię o "no man's sky". Dodam, że po odpaleniu w dniu wczorajszym Freespace 2, model lotu, informacje HUD itp. - spodobał mi się bardziej niż to co alpha zaprezentowała. Nie chcę marudzić, gdyż wierzę, że gra będzie tym czego wszyscy byśmy chcieli - dlatego jestem tu, dołożyłem CR parę centów i chcę brać udział w powstawaniu gry. Sądzę jednak, że każdy z nas ma uzasadnioną dozę sceptycyzmu, bo sukces finalnej wersji wcale nie jest gwarantowany. Przekładanie terminów - w ramach odpowiedzialności względem fanów/klientów - nie powinno rownież przekraczać więcej niż tygodnia.

Czy jest znana informacja, ile ma być statków docelowo zawartych w grze w dniu jej premiery (bo wiadomo, że potem będą pewnie kolejne dodawane)?

Z poruszaniem w hangarze mam dokładnie tą samą sytuację. Ekstremalnie robi się z "korektą" ruchu podczas chodzenia po statku (315p). Mały offtop wywołany skojarzeniem dot. samego Hangaru. Strzelnica działa jednak poprawnie - a piszę o tym, gdyż obok jest pulpit, który potrafię jedynie włączyć i wyłączyć - on dziala, czy przy alphie tylko pretenduje to pulpitu np. zarządzania bronią?

Ja przynajmniej na początku walki nieco z mocy silników wolałbym przekierować na działa, ew. osłony. Jest tego jednak więcej. Jakże miło i prosto obsługuje się - wcale nie prostacki - statek we Freespace 2... Czytelnie i bez niejasności. Myślę jednak, że w przypadku SC to kwestia przyzwyczajenia.

Mam leciwego GTX570GLH - i tak jak Ty inwestycję przed sobą. Zwlekam jednak jak to tylko możliwe i najprawdopodobniej kupię kompa dopiero w momencie podania dokładnej specyfikacji dla Wiedźmina 3 na ultra. Sprawdzę budżet i jeśli starczy dołożę pod spodziewane wymagania dla Star Citizen. Warto dodać, że już nawet na tej karcie co mam SC działa w High na 1080p wystarczająco płynnie (choć doświadczeń z Dogfight jeszcze wiele nie mam, w ten weekend zamierzam sprawdzić sił w multi). Jeśli moge doradzić - czekaj jak ja, jesli coś ptrzebujesz na teraz to wydaj jak najmniej i to patrząc docześnie. Zresztą jeśli SC wyjdzie w 2016 roku (co niestety wydaje mi się najbardziej prawdpodobone) to na pewno pojawi się jeszcze nowsza generacja kart, z której oczywiście grafika w SC skorzysta - pozostaje kwestia modyfikacj CryEngine 3 - to w zasadzie jest jedyna przyczyna, dla której Chris zbytnio z wymaganiami nie odleci - albo wręcz przeciwnie z racji za 2 lata już przestarzałego Enginu, heh - bądź tu mądry i pisz wiersze. Wniosek prosty, czekać i czekać, aż do premiery gry :/ i oby nastąpiło to jak najszybciej (ale bez bugów oczywiście).

Ja coś czuję, że gra w świetny sposób będzie mi umilać czas do premiery Sqiadron'a 42. Do Wing Commander'a 3 nie udało mi się powrócić - sterowanie i fatalna na obecne standardy grafika (również model "kwadratowego" latania), niestety przeważają nad klimatem i sentymentem jaki do gry mam. Czasem trochę żałuję, przepraszam za bluźnierstwo na tym forum , że Chris rzucił się motyką na księżyc, do gry cały czas coś dodaje itp. zamiast się skupić na Remasterze/Remaku starych wing commanderów - które z perspektywy czasu miały "duszę", albo na zrobieniu nowej serii jak wing commander (z nową fabułą), uzupełniając całość o opcje multiplayer - tak bardzej klasycznie. Mam nadzieję, że wszelkie obawy i moje malkontenctwo zakończy się wraz z wydaniem gry - oby w 2015, choć mam do tego duże wątpliwości. Wracając do tematu - czy jest ktoś kto modował Freespace 2? Aż śmieszne może się wydawać, ale kabina dla mnie jest bardzo istotna, nawet kosztem utrudnienia gameplay'u

Grałem za czasów tylko abonamentowych. Doszedłem do 40 lvl i mi się gra znudziła, mimo klanu itp. Na koniec mojego grania zrobiło się już tylko ściganie na levele i w monotonny sposób wykonywanie misji i instancji. Co ciekawe - przeciwnycy byli ZAWSZE wyżsi levelem niż główny bohater (przeciwnicy korzystający z mocy najbardziej się rzucali w oczy - i to w ten sposób wymuszano granie we współpracy - nie do końca mi się to rozwiązanie podobało). Zrobiłem przerwę na 2 miesiące dla innych tytułów i po powrocie już w fabule trudno bylo się połapać, gra już tak przy komputerze nie trzymała. Oczywiście brakowało tam możliwości latania statkiem tak jak to wszyscy fani Star Citizena by chcieli. Jeśli grasz za free - jest to na pewno tytuł wart sprawdzenia.