Notoryczne niedotrzymywanie terminów przez Chrisa Robertsa i Cloud Imperium Games daje świetną pożywkę dla osób chętnych, by spekulować na temat trwającego już kilka lat developmentu Star Citizena.
Najświeższą salwą w toczącej się batalii wytoczonej CIG przez Dereka Smarta jest opublikowany 23 września na jego forum przeciek - ponoć uzyskany od jednego z Evocati (osób objętych NDA testujących wcześniejsze buildy Star Citizena).
- Brak 3.0 w tym roku (duh), data premiery obecnie to “po tym jak [znaczna część] SQ42 zostanie wypuszczona”.
- Akcje sprzedażowe statków będą kontynuowane.
- Zaangażowano kolejne nowe studio (prawdopodobnie na zlecenie / spoza puli developerów) do artworków i map planet.
- “Squadron 42 [preludium] musi być gotowy na wyznaczony termin [Q1 2017]. Żadnych wymówek.” Niepewne kto, oznaczono jako “top exec”.
- Bardzo dużo problemów z motion capture - przekładaniem go bezpośrednio do gry głównie ze względu na rozmiary postaci i graczy (?? nie ma pewności co to znaczy).
- “Oczekujcie masy cutscenek.”
- Postacie z mocapem zachowują się poprawnie, gdy są w bezruchu (siedząc, stojąc, itp.) ale obecnie cokolwiek wymagające kompleksowych animacji powoduje nieprzewidywalne zachowanie modeli, głównie przenikanie (clipping) i problemy z ubraniami (wciąż).
- Konkretne postacie mają kilka (z tego, co wiadomo do sześciu!) różnych modeli, ponieważ konkretne sceny wymagającałkiem innych modeli tych samych postaci ze względu na rozmiar tychże, poziom szczegółowości i problematyczną translację mocap.
- Powtarzane są ujęcia z wykorzystaniem zastępstw dla aktorów (głównie animacje, czynności, pozy - w Q3 2016 wciąż to trwa).
- AI FPS wciąż morduje wszystko przez ściany, drzwi, itp.
- Niektóre departamenty kontynuują niesamowite tempo prac, podczas gdy inne mają ślimacze tempo i opóźnienia - co skutkuje spiętrzenie prac i konieczny "refaktoring" gdy konkretne elementy nie działąją, albo nastąpiła zmiana skali.
- Szefowie departamentów mają przykazane aby "zrobić żółwia" i unikać zewnętrznych wpływów (??).
- Zupełnie póki co nie mogą zmusić do działania w SP/MP szczegółowego modelu zniszczeń, statki wciąż losowo roztrząsają się na śmierć.
Rzecz jasna nie jest tam nigdzie wprost powiedziane, że są kolejne opóźnienia (zwłaszcza że od jakiegoś czasu CIG ostrożniej szafuje terminami), jednak spora ilość fanów miała nadzieję, że rzeczy pokazywane w Kolonii przetestuje jeszcze w tym roku.
Natomiast nasze źródło w Evocati potwierdza, że jakiś dostęp do tej grupy Derek Smart ma (można to wywnioskować na podstawie wykorzystanych przez niego materiałów, które były dostępne jedynie na Discordzie tej grupy). Nie potwierdza to jednak powyższych doniesień, tak więc traktujcie je jako plotkę.
Derek Smart to postać "siedząca" w developmencie gier od dawna - sam nazywa się "najstarszą żyjącą skamieliną indie devu". Jest twórcą takich gier jak Battlecruiser 3000AD, czy Line of Defense (niedawno zdjętej z platformy Steam), a także wysoce kontrowersyjną postacią w internecie. Ostatnio wsławił się wielomiesięczną kampanią przeciwko Star Citizenowi i tworzącym tę grę ludziom. Nie ma problemu z użyciem trollingu lub podjudzającej ludzi retoryki, tak więc nie polecam traktowania jego słów jako prawd objawionych.
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia