Skocz do zawartości

Witaj na pokładzie !

Zarejestruj się aby uzyskać dostęp do wszystkich możliwości oferowanych przez naszą społeczność. Po zalogowaniu możesz zakładać tematy, odpowiadać w istniejących, przeglądać i dodawać zawartość galerii, korzystać z systemu reputacji, prywatnego komunikatora i wielu innych opcji!

Ten komunikat zostanie usunięty, gdy się zalogujesz.

Poradniki Star Citizen

Potrzebujesz drogowskazu? Skorzystaj z naszych poradników!

Porozmawiajmy na żywo!

Chcesz pogadać na żywo? Dołącz do nas na Discordzie!

Dołącz do Ater Dracones!

Szukasz wyborowego towarzystwa do gry w Star Citizena i nie tylko? W Ater Dracones znajdziesz sporo interesujących osób, wsparcie i fajny klimat, a także największą lecz posiadającą własny charakter praktycznie najstarszą aktywną polską organizację w SC.

Mimo iż jest nas wielu cenimy sobie indywidualność naszych członków, a aktywni mogą liczyć na możliwość kształtowania losów klanu.

  • Nebthtet
    Nebthtet

    Przewodnik Galaktyczny: system Cano

    System Cano mapa.jpgTuż po pierwszym kontakcie z obcym gatunkiem w 2438 szybka kolonizacja systemu Virgil na początku dwudziestego piątego wieku wywołała falę ekspansji, która trwała setki lat. Transformacja Virgila I z opustoszałego, skalistego świata w bujną i kwitnącą osadę wydawała się dowodem na nowozdobytą włądzę nad gwiazdami i wielu chciało znaleźć więcej światów, aby jeszcze bardziej umocnić naszą pozycję. Skoncentrowany wysiłek, by zasiać ziarno ludzkiej cywilizacji w całej galaktyce rozpoczął się na dobre i został ukonstytuowany przez rząd UNE jako Project Far Star. Porwał wyobraźnię ludzi na całym świecie. Tysiące niedoszłych odkrywców ścigało się, by kupić jednostki badawcze i skanować mroczne przestworza znanej przestrzeni z nadzieją, że odkryją następny punkt skoku. Wprawdzie wielu z nich odkryło nowe złoża lub interesujące dla nauki zjawiska astronomiczne tylko niewielki procent z powodzeniem miał poprowadzić ludzkość do nowych gwiazd.

    Wśród tych niewielu szczęśliwców znajdowała się Tabatha Caster. Dokonane przez nią odkrycie punktu skokowego było wyjątkowe z tego względu, że dokonała go w zaciszu swojego domu na Marsie. Pasjonująca się eksploracją, ale niezdolna do podróży z powodu przewlekłej choroby, Tabatha kupowała nieprzetworzone dane ze skanerów od statków powracających z systemów granicznych, takich jak Virgil, Davien i Bremen. Wykorzystując informacje zebrane w znanych punktach skokowych jako podstawę do porównania prawie cały swój wolny czas spędzała przebijając się przez ogromne zbiory danych, które zdobyła. Jej herkulesowy, trwający dziesięciolecia wysiłek opłacił się w 2463 roku, kiedy zauważyła, że trzy różne okręty wykryły podobny błąd w pobliżu tego samego sektora Davien. Podczas gdy pojedynczo te zdarzenia nie wzbudziły żadnego ówcześnie stosowanego standardowego oprogramowania do analizy, połączone dane wskazywały, że może być tam coś więcej. Tabatha podpisała kontrakt z Jamelem Normondem, niezależnym navskoczkiem od którego wcześniej kupowała dane, na mocy którego zobowiązał go do zbadania współrzędnych. Jamel znalazł wcześniej niezbadany tunel do żółto-białej gwiazdy głównego ciągu typu G. Krąży wokół niej system złożony z czterech planet.

    Wstępne analizy "Cano" (nazwa była pochodną nazwisk Tabathy i Jamala) wskazały, że wszystkie cztery światy były dość niegościnne, co stanowiło rozczarowanie dla tych, którzy mieli nadzieję na kolejny świat do zaludnienia przez Projekt Far Star. Wielu historyków wskazuje owo rozczarowanie, jako czynnik, który wspomógł finalną decyzję o próbie mało prawdopodobnej terraformacji Cano II.

     

    Najlepsze plany a rzeczywistość


    Jako kandydat do terraformacji Cano II - oceaniczny świat o żrącej i niezdatnej do oddychania atmosferze daleki był od ideału. Zmiana takiej gęstej i toksycznej atmosfery na planecie z tak masywnymi oceanami miała być znaczącym wyzwaniem, podwójnie przy dostępnej wówczas technologii. Teoretyzuje się, że jeśli propozycja zostałaby przedstawiona w innej epoce, to nie udzielono by zgody na projekt terraformowania. Ale ze względu na trwający szał ekspansji, zgłaszający wątpliwości zostali przegłosowani i terraformacja planety dostała zielone światło.

    Na początku wszystko wskazywało, że cały proces się powiedzie. Wielu osadników zaczęło emigrować do świata, zakładając pierwsze posterunki kolonii na stałych czapach lodowcowych na biegunie północnym. Przybrzeżny port handlowy Carteyna szybko stał się największą z tych nowych osad i osiągnął taką przewagę nad innymi w ciągu pierwszych kilku lat, że cała planeta stała się znana pod taką nazwą.

    Niestety, ten wczesny sukces był krótkotrwały. Warunki atmosferyczne wkrótce zaczęły się pogarszać wracając do stanu toksycznego, a mieszkańcy zmuszeni byli pozostać w zamkniętych placówkach pod powierzchnią oceanu. Jednak ta pierwsza próba nie była ostatnią. Jako że infrastruktura była na miejscu i samowystarczalność atmosferyczna wydawała się być w zasięgu ręki, geoinżynierowie dali się skusić do przeprowadzenia ponownej próby. Dodatkowo istniała zachęta finansowa. Gdyby świat stał się bardziej ekologicznie przyjazny, jego zasoby byłyby warte znaczną sumę. W ciągu następnych kilku stuleci, podejmowano kolejne próby terraformowania Carteyny - za każdym razem, gdy pojawiała się kolejna nowa technologia do przetestowania. Bezskuteczne próby prowadzono aż do początku XXX wieku, kiedy wszystkie nadzieje na terraformację planety zostały przekreślone.

     

    Z głębin


    W 2898 r. badaczka głębin morskich, dr Satomi Bechtel zauważyła skomplikowany rowkowany wzór na powierzchni powracającej sondy podwodnej. Badając go dalej, odkryła, że kolonia mikroskopijnego zooplanktonu, znanego jako Canolisca, była tym, co rozkładało materiał z którego wykonano sondę. Dr Bechtel był zaskoczony, ponieważ gatunek ten przeanalizowany przez poprzednich badaczy nigdy nie przejawiał takieho zachowania.

    Przez kilka następnych lat dr Bechtel poświęciła się badaniu Canolisca. Dowiedziała się, że wyraźny wzór nie był odosobnionym przypadkiem, po znalezieniu dziesiątek miejsc noszących skomplikowane znaki. Prawdziwy przełom nastąpił wraz z odkryciem, że w regularnych odstępach czasu owe znaki pokrywały się szczególnymi algami o znacznie większej gęstości niż gdziekolwiek indziej w tym obszarze. W swoim przełomowym raporcie z 2902 roku postawiła tezę, że te rowki są dowodem na zaawansowane techniki rolnicze. Wierzyła, że ostatnia próba terraformacji planety spowodowała rozkwit glonów, które dostarczyły wystarczającej ilości zasobów, by Canolisca mogły rozwinąć specjalizację społeczną i że kolonie zooplanktonu stawały się na tyle zaawansowane, że można je było uważać że są na progu świadomości.

     

    Równe Szanse


    W miarę jak opracowanie dr Bechtel zyskiwało na popularności naukowcy i działacze na rzecz kseno-praw szybko zażądali objęcia ochroną tego rozwijającego się gatunku zgodnie z Fair Chance Act. Jednak sytuacja była wyjątkowa ze względu na to, że wcześniej FCA objęte były tylko nowo odkryte światy. Jak dotąd nie było sytuacji, w której gatunek został sklasyfikowany jako chroniony setki lat po osiedleniu się ludzi. Status FCA został przyznany przy założeniu, że mieszkańcy zostaną przesiedleni gdzie indziej, ale mieszkańcy Carteyny szybko rozpoczęli działania prawne w obronie swoich praw. Mimo że ich stanowisko w tej sprawie było wysoce niepopularne, ze względu na fascynację Imperium Canosami (jak potocznie zaczęto nazywać ów gatunek), cała sprawa nie była jednoznaczna i łatwa do rozsądzenia. Minęło wiele lat prawniczego przeciągania liny nim osiągnięto kompromis znany jako "Porozumienie rozwojowe gatunku Cano".

    Zgodnie z warunkami Porozumienia samorząd lokalny utworzył organ administracyjny zwany Urzędem CSDA w celu ochrony i zarządzania sektorem oceanicznym, w którym rozwijają się Canolisca. Jest on niedostępny dla wszystkich oprócz zatwierdzonych naukowców i personelu. Urząd CSDA utrzymuje tam siły bezpieczeństwa aby upewnić się, że zooplankton pozostaje nienaruszony. Ponadto, uchwalono że wszystkie formy pozyskiwania zasobów będą ściśle zarządzane, nie będzie dalszych prób terraformowania, a już żyjący na planecie ludzie będą ograniczeni do zamieszkiwania głównych arkologii już istniejących na biegunie północnym. W zamian za to poświęcenie w ramach Porozumienia rodziny, które od pokoleń nazywały Cano domem, mogły dalej mieszkać na planecie. W rzeczywistości, dzięki ponownemu zainteresowaniu systemem wywołanego odkryciem Canolisca i napływowi środków z grantów badawczych UEE, to może być najlepszy okres by mieszkać w systemie Cano.

     

    _TRAVEL_WARNING.png

    OSTRZEŻENIE DLA PODRÓŻNYCH

    390xTransport-Safety-Board.png

     

    Cano I została w ostatnich latach nazwana dosłownie "pułapką turystyczną",  ze względu na to, że a osoby odwiedzające planetę, aby ujrzeć  jej naturalne piękno często tracą orientację i po prostu się gubią. W tym roku zgłoszono już trzy zgony tak więc zaleca się, aby ci, którzy chcą cieszyć się widokami robili to korzystając z simpodów.

     

     

    Cano I


    Ta mała z dużą szybkością okrążająca słońce systemu i pozostająca w obrocie synchronicznym mezoplaneta ma mnóstwo krystalicznych formacji biegnących na powierzchni jej skorupy w pobliżu terminatora. Mają one swe źródło w przesyconym minerałami stopionym materiale skalnym płynącym ku ciemnej stronie owego świata. Nadmiarowy materiał jest wyrzucany w miarę jak stygnie i wspomaga wzrost tych pięknych struktur. Niestety, niegościnne środowisko sprawia, że wycieczka by podziwiać te cuda natury jest dość trudna.

     

    Carteyna (Cano II)


    Ze względu na ograniczenia wprowadzone przez CSDA większość mieszkańców planety przeniosła się do Carteyna City. Rozpciągające się głęboko w ciepłe, geotermalnie podgrzewane wody pod pokrywą lodową bieguna, miasto, które zaczęło swe życie węzeł handlowy, rozwinęło się przez wieki w dość dużą arkologię. I chociaż ogólna populacja planety nie jest wcale duża fakt, że jest tak gęsto upakowana w jednym miejscu sprawia, że Carteyna jest dość żywym miastem. Szczególnie ze względu na to, że większość bieżących interesów handlowych ograniczonych jest do wód u wybrzeży Bieguna Północnego.

    Możliwość podróży na półkulę południową jest ograniczona. Przed Porozumieniem wyspy, którymi usiane są oceany tego świata zostały zbudowane jako strefy lądowania. Ale wszystkie poza tymi, które zostały zaanektowane przez Urząd CSDA do prowadzenia działalności, zostały opuszczone. Podczas gdy niektóre z pływających przyczółków zatonęły, by stać się sztucznymi rafami te, które wciąż unoszą się na powierzchni przejęły ptaki lub duże populacje skorupiaków. Niestety czasami co bardziej alarmujące, służą jako schronienie dla wyjętych spod prawa, nielegalnych operacji handlowych i kłusowników mających nadzieję na zebranie próbek Canolisca na sprzedaż.

     

    Cano III


    Ponieważ geo-manipulacja Carteyny nie jest już opcją, koncerny zaangażowane w przedsięwzięcie nie były chętne, by całkowicie utracić inwestycję. Robiąc lemoniadę z cytryn, jakie podrzuciło im Porozumienie koncerny owe relokowały wiele urządzeń i zasobów zgromadzonych do terraformowania na Cano III i skupiono się na poszukiwaniu sposobów, aby uczynić ową smogową planetę zdatną do zamieszkania. Niedopowiedzeniem jest stwierdzenie że to trudny do zrealizowania cel... W normalnych okolicznościach koszt takiego przedsięwzięcia byłby zbyt wygórowany, by je w ogóle prowadzić - ale wyjątkowe okoliczności tego systemu umożliwiły naukowcom rozwój tej dziedziny badań.

     

    Pox (Cano IV)


    Udaj się poza pas asteroid systemu, a znajdziesz jego ostatni świat - gazowego giganta z wyraźnym rdzawym pasem spowodowanym przez potężne prądy atmosferyczne. Te sama silne prądy doprowadziły do tego, że powierzchnia Cano IV jest wiecznie usiana dziesiątkami nieprzewidywalnych, gigantycznych megaburz mających ponad tysiąc kilometrów szerokości. W przeciwieństwie do innych gigantów gazowych, w których burze mogą trwać latami lub dziesięcioleciami, pogoda tutaj jest znacznie bardziej niekonsekwentna, a śmiertelne wiry tworzą się dość nagle. Zbieranie zasobów na tej planecie może być dość niebezpieczną sprawą z powodu owych nieprzewidywalnych globalnych zjawisk pogodowych. Wygląd usiany punktami burz i skłonność do niszczenia instalacji zbierających zasoby przyniosły planecie przydomek Pox (ospa). Mimo to wielu zwabionych cięższymi i cenniejszymi zasobami wydobytymi do górnych warstw atmosfery przez burze nadal próbuje tam szczęścia.

     

    Zasłyszane na wietrze


    "Wydaje się, że komunikacja między poszczególnymi Canolisca odbywa się poprzez uwolnienie skomplikowanych łańcuchów molekularnych feromonów do otaczającej je wody. Dzięki tej metodzie mogą przekazywać informacje z jednego końca kolonii na drugi z ekstremalną szybkością. "
    - Dr Satomi Bechtel, Ocena Canolisca na południowych oceanach Carteyna, 2902

    "Twierdzić, że życie jakicgś mikroskopijnych stworzeń powinno mieć większe znaczenie w naszym Imperium niż prawa przeciętnego Obywatela jest równie obraźliwe, co śmieszne."
    - Arron Juarez, Oświadczenie otwierające, przesłuchanie FCA w sprawie Cano, 2903.06.02



    Opinie użytkowników

    Rekomendowane komentarze

    Brak komentarzy do wyświetlenia


  • FotoZawody

    1. Marcin Przybyłek

      Na orbitę


      • Wyświetlenia

        1 575

      • Głosy

        6

      • komentarze

        1

    2. Maciejozaman

      Noc na Deymarze


      • Wyświetlenia

        1 421

      • Głosy

        5

      • komentarze

        0

    3. Marcin Przybyłek

      Czuję zapach morza


      • Wyświetlenia

        1 422

      • Głosy

        4

      • komentarze

        0

    4. parasite

      Ucieczka przed dniem


      • Wyświetlenia

        1 464

      • Głosy

        4

      • komentarze

        1

    5. Maciejozaman

      Reliant w podróży


      • Wyświetlenia

        1 348

      • Głosy

        3

      • komentarze

        1

    6. parasite

      Poranek przed pracą?


      • Wyświetlenia

        1 309

      • Głosy

        2

      • komentarze

        0

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności