Skocz do zawartości

Witaj na pokładzie !

Zarejestruj się aby uzyskać dostęp do wszystkich możliwości oferowanych przez naszą społeczność. Po zalogowaniu możesz zakładać tematy, odpowiadać w istniejących, przeglądać i dodawać zawartość galerii, korzystać z systemu reputacji, prywatnego komunikatora i wielu innych opcji!

Ten komunikat zostanie usunięty, gdy się zalogujesz.

Poradniki Star Citizen

Potrzebujesz drogowskazu? Skorzystaj z naszych poradników!

Porozmawiajmy na żywo!

Chcesz pogadać na żywo? Dołącz do nas na Discordzie!

Dołącz do Ater Dracones!

Szukasz wyborowego towarzystwa do gry w Star Citizena i nie tylko? W Ater Dracones znajdziesz sporo interesujących osób, wsparcie i fajny klimat, a także największą lecz posiadającą własny charakter praktycznie najstarszą aktywną polską organizację w SC.

Mimo iż jest nas wielu cenimy sobie indywidualność naszych członków, a aktywni mogą liczyć na możliwość kształtowania losów klanu.

  • Jazz
    Jazz

    Dywizjon 78

    78th-emblem.pngPodczas gdy Dywizjon 78 ostatnim zwycięstwem zdobył wyobraźnię społeczeństwa, to w rzeczywistości jednostka ma długą i złożoną przeszłość sięgającą ostatnich dni Ery Messera.  Założony 22.02.2604, Dywizjon 78 został utworzony jako odpowiedź Imperium na pierwsze bitwy nadchodzącego konfliktu znanego jako Druga Wojna Tevarińska.

     

    Dywizjony szturmowe były przez wielu postrzegane jako ostateczny symbol władzy Messera. Później, gdy wiele z nich zostało rozformowanych lub przechodziło restrukturyzację, 78. przetrwał w stanie nienaruszonym co było wynikiem jego wybitnych osiągnięć w latach powojennych. To dlatego nadal lata jako dywizjon bombowy na nowoczesnych wersjach sprzętu, jaki mu przydzielono ponad trzy wieki temu i jest wciąż aktywny, pomimo ciągłych i złożonych przemian politycznych, które doprowadziły nawet do aresztowania całej jednostki.

     

    Niezwykła nazwa


    Zespół na samym początku przypisano do nieistniejących już sił kosmicznych w ośrodku szkoleniowym w Ankorum na półkuli północnej Terry. To tam załogi i personel naziemny przeszedł sześciomiesięczne szkolenie na  Retaliatorach  przed wprowadzeniem go do działań przeciwko Tevarinom, i to właśnie wtedy nadano im ich niezwykły przydomek  "Thundering Thorshu" (Grzmiący Thorshu).

     

    W tym czasie na Ankorum poligony bombowe były umieszczone tak największym możliwym do znalezienia w cywilizowanej przestrzeni zadupiu. Przydział tam nie cieszył się popularnością wśród generacji personelu wojskowego rwącej się do obrony galaktyki w walce z obcymi na linii frontu. Pierwszy dowódca Dywizjonu 78, kapitan Jaso Iger uświadomił sobie, że mógłby użyć nowiutkich statków, które im powierzono, aby wkupić się w łaski znużonego personelu naziemnego. Podczas pierwszych trzech miesięcy szkoleń zlecił jednemu ze swoich pilotów potajemne loty by przemycać luksusowe artykuły spożywcze i inne przedmioty z południowych regionów planety do bazy. Za poprawę warunków bytowych zdobył uznanie wszystkich. Fraza „mieć 78-kę” na krótko była używana pośród  floty gwiezdnej jako określenie wystawnego posiłku. Proceder został ukrócony gdy podczas przewożenia kontrabandy jeden z Retaliatorów utracił ciąg silników. Kontrola lotów natychmiast nakazała zrzucenie paliwa oraz ładunku imitującego torpedy w ramach przygotowań do awaryjnego lądowania. Rozkaz został wykonany, nielegalne towary znajdujące się w luku torpedowym zostały zrzucone na teren wokół bazy. Były to dwie tony świeżych nóg krabów Thorshu. W ten sposób dywizjon uzyskał swoją nazwę będącą trzystuletnim dziedzictwem żartu na temat dostaw owoców morza.

     

    Owiany chwałą


    Jak można było oczekiwać, Dywizjon 78 odbył swój chrzest bojowy podczas Drugiej Wojny Tevarińskiej, zdobywając wiele odznaczeń bojowych za niszczenie podczas tego długiego konfliktu statków typu capital w walkach typu „Space to Space”. W kolejnych latach formacja pełniła służbę w zakresie działań antypirackich, oraz jako element zastraszania w politycznej maszynie Messera.

     

    Dywizjon 78 zapewnił sobie przetrwanie podczas pozornie nieistotnej misji z początku 2791 roku. Podczas panowania Messera XI zaczęły się protesty ludności. To wtedy eskadry bombowców zostały wyznaczone do coraz to bardziej wątpliwych misji. Jednostki, które dotychczas miały za zadanie ataki na pirackie bazy i zagrożenia zewnętrzne zostały przydzielone do wewnętrznych światów i nakazano im eliminację dysydentów politycznych lub pacyfikowanie ludności wszczynającej zamieszki. W jednym z takich przypadków, Grzmiące Thorshu otrzymały rozkaz by załadować podwójną ilość torped opartych na antymaterii i zniszczyć zamieszkały księżyc w systemie Ferron uważany za kryjówkę radykalnych rebeliantów.

     

    W oficjalnym rejestrze widnieje informacja, że dywizjon otrzymał rozkaz nalotu na obiekt podejrzewany o bycie ośrodkiem szkoleniowym powstańców. Po czterech godzinach lotu od punktu skoku, 48 Retaliatorów weszło w zasięg umożliwiający skanowanie księżyca Ferron. To, co odkryli nie było bazą wywrotowców i anarchistów, a raczej osadą rolniczą pozbawioną broni i statków za to gęsto zaludnioną.

     

    Z dowódcą Lisą Cahillier skontaktowali się jej przełożeni żądając sprawozdania z postępu misji. Żaden z jej pilotów nie mógł znaleźć dowodów, na to aby oznaczyć bazę jako wrogi cel. Cahillier złamała protokół misji i bezpośrednio skontaktowała się z osadą nakazując im złożenie broni. Osadnicy odpowiedzieli błaganiami - księżyc był domem dla eks-patriotów chcących uciec od ciągłego chaosu, a nie bazą wojujących rewolucjonistów. Populacja licząca dziesiątki tysięcy ludzi przeznaczona została na pewną śmierć.

     

    Cahillier ponownie połączyła się z dowództwem i zgłosiła swoje wnioski rekomendując przerwanie misji powołując się na brak uzasadnionego powodu nalotu na cel. Jej przełożeni byli oburzeni i  ponowili rozkaz zbombardowania celu. Piloci dywizjonu odmówili wykonania rozkazu do czasu aż nie otrzymają jasno potwierdzonego celu taktycznego lub wojskowego.

     

    Dowódca grupy bojowej, Admirał Lorna Gestala, włączyła się do komunikacji wydając ostateczny rozkaz do ataku dla 78-go i nakazując unicestwienie celu.

     

    Cahillier rozkazała pilotom ze swojej grupy otworzyć ogień, ale ukierunkowany na asteroidę poza osadą rolniczą. Mieszkańcy księżyca obserwowali torpedy nieszkodliwie przelatujące nad ich głowami by zniszczyć odległy cel.

     

    Bombowce wyruszyły w długi cichy lot do domu, by stanąć przed sądem wojennym i nieuchronną egzekucją. Po wylądowaniu oficerowie zostali aresztowani i skuci, a szeregowi piloci zamknięci w kwaterach w bazie. Wszystko wskazywało na to, że intencją Messera XI było przykładne ukaranie tej grupy zdrajców wtedy, gdy byłoby to politycznie celowe. Na szczęście nigdy do tego nie doszło. Dywizjon spędził około osiemnastu miesięcy za kratami, a następnie został uwolniony i uznany za bohaterów przez rząd powstały po obaleniu Imperatora. Formacja została przywrócony do służby i przedstawiona jako symbol trwania dobrych cech ludzkości w obliczu najgorszego z tyrańskich rozkazów upadłego Imperatora.

     

    Za kulisami


    Obecnie Dywizjon 78 jest najbardziej znany jako część Operacji Unilateral Force (Jednostronne Oddziaływanie). Inicjatywa z 2940 miała na celu podsycanie wewnętrznych konfliktów Vanduuli przez wzięcie na cel jednego klanu na polu walki. Miano nadzieję, że poprzez chirurgiczne ataki, uda się go osłabić i że następnie stanie się on celem dla innych Vanduuli. Miałoby to odwrócić uwagę od zasobów przestrzeni UEE i jednocześnie spowodować ponoszenie strat przez zaangażowane klany. Mimo iż nie udało się zainicjować bratobójczego konfliktu przewidywanego przez ksenopsychologów, 78-my uczestniczył w sporej akcji, która doprowadziła do poważnego uszkodzenia vanduulskiego Kingshipa,

     

    Reporter Felix Terwyn przebywał z dywizjonem podczas szkolenia w MacArthur, a następnie przez trzy tygodnie w daleko wysuniętej bazie operacyjnej Cernana aż do samego epickiego końca, kiedy to nastąpił nalot. Felix postarał się o to, aby torpedy eskadry zostały wyposażone w kamery. Dostarczyły one unikalnego spojrzenia nie tylko na sam charakter wojny, ale i pozwoliły na rzadko spotykane spojrzenie z bliska na vanduulskie zagrożenie. Reportaże będące pokłosiem akcji ukazały biorących udział w akcji pilotów jako śmietankę korpusu bombowego UEE czyniąc z nich krótkotrwałych celebrytów.



    Opinie użytkowników

    Rekomendowane komentarze

    Brak komentarzy do wyświetlenia


  • FotoZawody

    1. Marcin Przybyłek

      Na orbitę


      • Wyświetlenia

        1 580

      • Głosy

        6

      • komentarze

        1

    2. Maciejozaman

      Noc na Deymarze


      • Wyświetlenia

        1 425

      • Głosy

        5

      • komentarze

        0

    3. Marcin Przybyłek

      Czuję zapach morza


      • Wyświetlenia

        1 424

      • Głosy

        4

      • komentarze

        0

    4. parasite

      Ucieczka przed dniem


      • Wyświetlenia

        1 468

      • Głosy

        4

      • komentarze

        1

    5. Maciejozaman

      Reliant w podróży


      • Wyświetlenia

        1 354

      • Głosy

        3

      • komentarze

        1

    6. parasite

      Poranek przed pracą?


      • Wyświetlenia

        1 312

      • Głosy

        2

      • komentarze

        0

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności