Skocz do zawartości
CPAS

CPAS - Początek

Rekomendowane odpowiedzi

Notatki z dziennika:

 

Dzień 1

 

Coś mnie ruszyło. Nie wiem co dokładnie, bo pamiętam to jak przez mgłę. Był śnieżny wieczór. Ostro wiało i sypało śniegiem, że ciężko było ustać na nogach, a może byłem po prostu zbyt pijany. Stanąłem na wielkim placu i rozejrzałem się dookoła. Pełno ludzi, a każdy z nich gdzieś zmierza, każdy ma cel, a ja? A ja stałem na środku zastanawiając się co dalej. Wkrótce nowy rok, nowa szansa na zmianę życia.

- Ehh ... po cholerę ja tu stoję. - Powiedziałem do siebie. Otrzepując z ramion śnieg ruszyłem dalej.

- Świąteczne promocje! Świąteczne promocje! - Krzyczał w niebiosa jakiś dzieciak, któremu pewnie płacili jakieś śmieszne grosze za stanie na mrozie.

Po kilku minutowej przechadzce Coś przykuło moją uwagę.

- Zaraz, zaraz. - Wymamrotałem pod nosem. - Tego tu nie było wcześniej.

Ze zdziwieniem patrzyłem na nowo otwarty sklep ze statkami kosmicznymi. Właśnie zamykali.

- O w mordę! Ale cuda. - Podbiegłem najszybciej jak potrafiłem do sklepu omal się nie przewracając.

- Czy jeszcze otwarte? Mogę rzucić okiem? - Szczęśliwy jak dziecko dostające nową zabawkę nie czekając na odpowiedź pracownika wszedłem do środka.

- Właściwie to już zamy... - Powiedział pracownik, jednak nie widząc reakcji zrezygnował.

Sklep nie był duży ale pięknie wyposażony. Na ścianach wisiały ogromne plakaty. Obok drzwi kilku osobowa skórzana kanapa, chyba z prawdziwej skóry, a na samym środku, wielki jak ciężarówka, statek kosmiczny.

- Łoooo ... - Powiedziałem do siebie w zamyśle po czym stałem z otwartą gębą zapatrzony w to cudo chyba zbyt długo.

- To jest Aurora MR w skali 1 do 1. - Dumnie stwierdził pracownik. - Właśnie zamykamy, więc albo coś kupujesz albo proszę powoli opuszczać sklep.

Nie do końca słyszałem co ten gość powiedział ale mało mnie to obchodziło. To był ten dzień. Czas zmian. Koniec marzeń, pora działać.

- Biorę! - Krzyknąłem.

- Wspaniale! - Z zadowoleniem odparł sprzedawca. - Razem ze statkiem w pakiecie mamy plany budowy podstawowego hangaru. Sporo dodatków do pobrania w przyszłości ale to nie wszystko. Od dnia zakupu będzie Pan posiadaczem karty partnerskiej, która umożliwia pobranie darmowych prezentów okolicznościowych od firmy RSI. Co więcej, otrzyma Pan 1000 UEC na dowolne zakupy w jednym z naszych sklepów. A w najbliższym czasie dostępne będą symulację bojowe aby przetestować możliwo...

- Dobra dobra i tak nie zapamiętam ani słowa z tego co powiedziałeś. Biorę to cudeńko, a jeśli coś jest jeszcze w prezencie to tym lepiej.

Dokonałem transakcji, a następnie wyszedłem ze sklepu. Aurora MR była moja. Moja! W głębi wiedziałem, że to byłą dobra decyzja. Musiała być!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień 34

 

Godzina 4:36 rano.

- Nie, nie wierze. Dzisiaj nie usnę. - Powiedziałem pod nosem, po czym przewróciłem się na ósmy bok.

Jutro, a właściwie dzisiaj jest wielki dzień. Tak długo wyczekiwany hangar, został wczoraj ukończony, a to oznacza, że RSI dzisiaj dostarczy wymarzoną Aurorę. Jednak do tego momentu pozostało jeszcze kilka godzin. Kilka najdłuższych godzin w moim życiu. Zamknąłem oczy i czekałem, aż uda mi się zdrzemnąć.

Przebudziłem się. Spoglądam na zegarek, godzina 4:48.

- Nie! - Krzyknąłem.

- To niemożliwe. Koniec i tak już nie usnę.

Wstałem z łóżka po czym niezdarnie założyłem na siebie prawie nie brudne ubrania leżące na krześle nieopodal. Test węchu też przeszły pozytywny, no może podkoszulka byłą na pograniczu ale o tej godzinie nie chciało mi się szukać czystej.

- Anna, włącz kanał ósmy.

- Odmowa. - Odezwał się sympatycznie ciepły głos z głośników. - Kanał pusty jest pusty.

- No co ty nie powiesz! Kanał ósmy stary gruchocie. Ósmy!

- Potwierdzam. Kanał ósmy włączony.

W tym momencie na środkowej ścianie pojawił się ogromny hologram nadający informacje biznesowe.

- W końcu. - Odpowiedziałem podirytowany. - Czyli można?

Jednak reakcji ze strony Anny się nie doczekałem. Wyciągnąłem z barku ostatnią skrzynkę browarów, która miała być na czarną godzinę. Być może to jest ta godzina, do diabli, co najmniej 10 godzin.

 

Butelki opróżniały się jedna po drugiej. Nagle rozległ się donośny dźwięk.

- Świetnie. Budzik. Czyli jest 8 rano do diabła. Anna proszę wyłącz to gówno.

Mimo ładnej prośby polecenia nie wykonała.

- Anna! - Krzyknąłem.

- Słucham? W czym mogę pomóc?

- A jednak nie ogłuchłaś. Ale zaraz ja ogłuchnę jak nie wyłączysz tego alarmu.

- Polecenie nie znane. Spróbuj mówić wolniej lub wyraźnie.

- Wywalę cię zaraz na złom. Anna. Wyłącz. Ten. Cholerny. Alarm. Proszę.

- Potwierdzam. Alarm wyłączony. Jeśli jeszcze sobie czegoś życzysz wystarczy powiedzieć.

- Już to widzę gruchocie. - Odparłem podirytowany.

 

I tak było za każdym razem. Anna nie byłą najnowszym modelem osobistego zarządzania domem ale jakże miała słodki głos. Miałem do niej sentyment i tak na prawdę droczyłem się z nią tylko. Nie wyrzuciłbym jej na złom za żadne skarby. Ekipa ze statkiem miała się zjawić o 10, więc w międzyczasie zjadłem jakieś odgrzewane gówno z wczoraj i wypłukałem zęby aby choć trochę zabić zapach browara. Zszedłem na dół, a tu jak na zawołanie ekipa RSI w odpicowanych kombinezonach puka do drzwi wejściowych. Otwieram, a po krótkiej rozmowie zaparkowali moje nowe cudo w moim nowym garażu. Wszystko było takie nowe. Tylko nie ja. Nieogolony, ubrany w prawie nie brudne ciuchy z czteropakiem browarów w ręce. Tak, to zdecydowanie był ktoś, kto chce wyruszyć zwiedzać kosmos.

Statek robił wrażenie. Obejrzałem go dokładnie z każdej strony. Poziom detali po pijaku wydawał się jeszcze bardziej doskonały niż w rzeczywistości. Otworzyłem okrągłe drzwi i wślizgnąłem się po schodkach do środka.

- O kurwa! Łóżko! - Wykrzyczałem z niedowierzaniem.

Rozejrzałem się, po czym wskoczyłem z ostatnimi 2 browarami na to piękne i czyste łóżko. Położyłem się tylko na chwilkę. Tylko na pięć minutek.

Tylko na chwilk......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Czy masz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Mati
      Tak przewrotnie zapytam:
      Skoro parafrazując klasyka "I nie ma tu już nikogo" to kto teraz zgasi światło?
       
    • Przez Frosty
      Sprzedam konto w Star Citizen.
      W skład wchodzi:
      - paczka z Aurorą MR (24 miesiące ubezpieczenia);
      - Dragonfly Black ( Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 
       Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 
       Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 
    • Przez number10
      Cześć, ostatnimi czasy myślę coraz bardziej nad poszerzeniem swojej floty, jedyne co mnie powstrzymuje to dosyć wysokie ceny jak na grę,  z tym związane jest moje pytanie. Jakie są wasze triki na obniżenie ceny? Podzielcie się proszę swoimi sposobami na oszczędzanie. Wprowadzam ten temat do poradników aby inni gracze również mogli  przeczytać wszystkie porady. 
    • Przez Riddick88
      Witajcie. Chciałbym odzyskać pieniądze za grę i w mojej paczce mam opcje exchange i mam napisane 
      ATTENTION
      You are about to exchange your PACKAGE - AURORA MR SC STARTER pledge.
      This will remove the pledge, including any upgrades (such as customizations or CCUs) from your account awarding $195.00 USD in store credit.
      This process is intended to be final, although some pledges may be available for reacquisition using the BuyBack system, if applicable and as long as the BuyBack system remains available. Items acquired with the use of store credits are BOUND TO YOUR ACCOUNT and non-giftable.
      WARNING!
      SOME LIMITED AVAILABILITY ITEMS INCLUDED OR CONTAINED WITHIN THE EXCHANGED PLEDGE ARE PERMANENTLY RELINQUISHED.
      Type in your password to confirm:
       
      Jak mi przejdą te pieniądze do kredytów mogę je jakoś przelać na konto??
       
    • Przez Candidate
      Możecie polecić jakieś dobre miejscówki do kopania Prospectorem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności