Czas Quantum Travel

@Vanter znalazł temat na spectrum zgrabnie podsumowujący zastrzeżenia, jakie można mieć do podróży kwantowych, a konkretnie do czasu ich trwania. 

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /applications/core/interface/js/spacer.png">

Why QT is more and more killing the fun for me - Star Citizen Spectrum

ROBERTSSPACEINDUSTRIES.COM

---

I am backing SC since 2015 and man, I love this game. The immersive kind of gameplay is truly unique. BUT I am a casual player. I wont be able to spend several hours a week to care for a...

Dla mnie zastrzeżenia zawarte w wątku są jak najbardziej zasadne - to wszystko trwa zbyt długo i obecnie jest to jedna z głównych przyczyn, dla których rzadko odpalam grę. 

Dodanie mechaniki przegrzewania w  wielu przypadkach jeszcze może to pogorszyć. 

Bardzo martwi mnie jednak reakcja społeczności na rsi - wątek obrzucono kupą i autora w sumie zakrzyczano. To nie wróży dobrze jeśli chodzi o potencjalne zmiany. 

A co wy o tym sądzicie? Zagłosujcie w ankiecie i napiszcie dlaczego uważacie tak, a nie inaczej. 

Temat odnalazł i podzielił się na Diskordzie @Frosty
Długi czas podróży jest pod tym względem ok, że dzięki temu będziemy mieli większe różnice cen w niekurzych rejonach. 3 min podróż jak dla mnie niosła by zbyt wiele problemów czy to w handlu czy w walce o terytorium. Dlatego jestem za tym by podróż wewnątrz układowa przykładowo miedzy planetami trwała średnio od 5 do 15 min przy średniej klasy napędzie rozmiaru S2.

Potrzebujemy jakiegoś zajęcia w tym czasie, dlatego fajnie jeśli możemy zsiąść z fotela i dokonać jakiś napraw, posprzątać albo sprawdzić ceny przy pomocy MobiGlas.

Fajnie jeśli mogli byśmy przesłać postać w miarę szybko na drugi kraniec galaktyki, po spełnieniu jakiś warunków w czasie przykładowo 30min. Z tym że bez statków  a jeśli już to dostawali byśmy czysty kadłub bez modyfikacji itd o ile nie zostawiliśmy tam wcześniej krypy z modyfikacjami.

Edytowane 8 Kwiecień 2019 przez Vanter

Chyba że masz interdykcję jak akurat siedziałeś na tronie, albo ganiałeś za dzieciakiem po domu

Te mam nadzieje że będą dość okazyjne, ewentualnie będą pewne obszary w których będziemy mogli się ich spodziewać czy to przez piratów czy specyficzne warunki w danym regionie kosmosu.

Tylko że to jest gdybanie. Na stan obecny tak długi czas QT jak dla mnie to jawna kpina, bo można na drugim ekranie grać w Civ i więcej się tam zdziała

kolejny temat odnośnie podróży QT

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /applications/core/interface/js/spacer.png" />

QT travel times are not what makes QT "boring", missing gameplay is - Star Citizen Spectrum

WWW.ROBERTSSPACEINDUSTRIES.COM

---

First of all let me say that despite the title I'm not completely ok with the current iteration of QT either, I think that it should be more interactive, more engaging. That being said I think that...

 

Tylko że to pokazuje, że grę trochę robi się od "dupy strony" - bo taka mechanika zniechęci sporo osób mających mniej czasu do testowania. Mniej testerów = mniej znalezionych błędów i wyższe koszty wewnętrznego QA. Długie QT mogą sobie robić, KIEDY TE MECHANIKI BĘDĄ IN-GAME. 

Bo tak, to można z nudów zdechnąć zanim się doleci, co więcej ludzie w małych krypach dostawali disconnecty za nieaktywność (a np. w Gladiusie sobie nie wstaniesz przespacerować się po kabinie).

Parę razy mi się to stało zanim skapnąłem się o co chodzi , ale patrząc na to z tej perspektywy że rzadko się zdarza że co chwile latamy z planety na planetę to 15 min jest dla mnie do zaakceptowania. Mnogość misji czy możliwość handlu miedzy księżycami trwa krócej i na tych aspektach mogą się skupić osoby mające mniej czasu.

Nie jest idealnie i potrzebne są poprawki z tym że ja nie chciał by lecieć gdziekolwiek w uniwersum w 3min

Edytowane 8 Kwiecień 2019 przez Vanter

A mnie by to nie przeszkadzało, zwłaszcza że do cholery nie ma co robić podczas tranzytu!!! Gdyby działał salvaging, to mogłabym sobie mielić złomy podczas lotu. Jakby była rafinacja paliwa to - patrz wyżej. A tak jest alt+tab i seriale, forum - a później "o, disconnect, mam to w nosie i idę grać w XYZ". Dołóż do tego crashe, których w alfie nie brak .

Póki co dla mnie taka mechanika nie ma racji bytu. W przyszłości - być może co innego.