Skocz do zawartości
Tryumfator

Myśliwce pokładowe

Rekomendowane odpowiedzi

Od niedawna latam ogromnym T-9 i zaczął mnie dotykać pewien problem. Bardzo często jestem przechwytywany, bo sterowność tego kolosa nie pozwala uniknąć przechwycenia. Jeszcze pół biedy jak zaskakuje mnie jakiś myśliwiec, albo coś małego. Nauczyłem się, że takie pipidułki mogę taranować, a boty nie są zbyt dobre w unikaniu starcia czołowego. Problem się pojawia, gdy zaskakuje mnie eskadra np. Vulture albo takie rzeczy jak Pyton i Anaconda. Wtedy siła ognia piratów dewastuje moje osłony i muszę liczyć na to, że zdążę uciec. I teraz pojawia się przełom. Prawdziwym objawieniem były dla mnie myśliwce wypuszczane ze statku. Oczywiście nie mają większych szans w otwartej walce, ale robią inne bardzo ważne rzeczy. Przede wszystkim odciągają walczących. Tu chwila na wyjaśnienia, do myśliwca wsiadam ja, a NPC którego zatrudniam ma moim T-9 spieprzać jak najdalej. Teraz, skoro wiemy kto lata myśliwcem to prześledzimy działania. Wszystkie pipy w silnik, reszta w broń i lecimy. Na trasie przelotu, który jest przeciwny do kierunku ucieczki statku-matki, staramy się uprzykrzyć życie wszystkim agresorom. Cenna uwaga - w przypadku większych jednostek wroga podejście do tego ataku warto wykonać od "dołu" okrętu, wtedy może przeżyjemy starcie z jego artylerią pokładową. Głupiutkie boty zawsze się nabierają i zaczynają gonić myśliwiec. Tutaj zaczyna się drugie zadanie pilota. Trzeba przeżyć i jednocześnie raz na jakiś czas przygrzać w osłony wroga, by nie próbował wrócić do naszego statku macierzystego. Oczywiście nic wrogom większego nie zrobimy, ale stan gdy wszyscy siedzą daleko od transportowca trzeba jak najbardziej przeciągać z dwóch powodów. Po pierwsze nasz FSD może się długo chłodzić, a po drugie kiedyś w końcu przylecą stróże prawa. Nawet na największym zadupiu trafi się flota lokalnych służb bezpieczeństwa, którzy wszystkie nasze strzelające problemy zmienią w żużel, popiół i latające skrawki metalu, a jak się poszczęści to jeszcze dostaniemy nagrody za pozabijane piratów. Po tym jakże długim wprowadzeniu czas na pytanie właściwe. Czy to się opłaca? W moim T-9 hangar dla dwóch myśliwców zajmuje slot szóstego poziomu, do którego mógłbym wsadzić sporo cargo lub innych przydatnych rzeczy. Nie znacie lepszych sposobów na przepędzenie silniejszego wroga, by nie zużywać tego slotu?

Edytowane przez Tryumfator

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się nawet tymi krowami udawało uciec... Czym sterujesz?


Jakiś post jest interesujący, pomocny, zabawny, denerwujący? Skorzystaj z systemu reakcji - autor będzie mieć większą motywację, by napisać kolejne lub się poprawić! Masz pytanie do admina? Zajrzyj tutaj.

:miecio: :ad: sig_neb.png :ad: :miecio: 

banner-discord-ga-ad-scpl.png
Power tends to corrupt; absolute power corrupts absolutely. - Lord Acton
Frankly, my dear, I don't give a damn. - Rhett Butler

I am the Law. - Judge Dredd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ćśś... wywaliłem dystrybutor mocy i silniki podświetlne, aby zwiększyć zasięg skoku, prędkość z boostem to jakieś 140m/s, manewrowość jeszcze gorsza, a steruję myszką i klawiaturą, choć to chyba nie ma znaczenia, bo jeszcze nigdy mnie nie przechwycili w innym statku, więc winę zwalam na toporność mojego T-9.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chce ci się w ogóle bawić w to unikanie interdykcji? Na tym się marnuje tyle czasu, że każdy się po prostu poddaje i od razu skacze dalej. No i przy okazji nie marnuje miejsca na hangar, bo on ma tylko sens w jednostkach bojowych.


Kosmos to całkiem spoko miejsce, można tam mieć w końcu święty spokój... szczególnie jak padnie system podtrzymywania życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to tylko u mnie, ale T-9 bardzo się przegrzewa. Co prawda to rzadkość, ale raz przy takiej próbie szybkiego skoku, gdy FSD się ładował, "stopiły" się silniki, wypadłem z umownej nadprzestrzeni, a dobicie nieruchomego celu, który nie posiada żadnej broni (bo wtedy jeszcze nie trzymałem myśliwców), jest zazwyczaj bezproblemowe. Wiele razy uszkadzał się ten element, przez którego wypadała połowa cargo (no dobra, wyolbrzymiam, 1/3 cargo) i nie wiem czy to mój pilot jest taki gorący, czy po prostu T-9 źle odprowadza ciepło.

...W każdym razie nawet jeśli nie szybciej, to czasem wygodniej w czasie próby przechwycenia jest przygotować się na wytrącenie, wybrać myśliwiec i podroczyć się z piratami w oczekiwaniu na służby bezpieczeństwa, które kiedyś w końcu przylecą, a może jeszcze dodatkowa kasa wpadnie. To tyle z mojej strony.

Oczywiście jak kadłub jest bardzo wychłodzony, to wtedy robię szybkie skoki, ale zazwyczaj jestem przechwytywany nie na odcinku gwiazda-stacja, ale przy samej gwieździe, między skokami (w pierwszym poście wspominałem o długim chłodzeniu FSD).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie najlepiej się poddać i dać złapać. T9 powinien trochę wytrzymać , przynajmniej na tyle żeby spokojnie się zalignować na cel, schłodzić FSD i ponownie skoczyć. Jeżeli się przegrzewasz to na takie awaryjne sytuacje warto zamontować heat sinki, one ani za bardzo nie obciążają ani nie są szczególnie kłopotliwe, a schładzają statek szybko i efektywnie ;)


81fdd98d-c046-4380-baf9-104380c4eec2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Czy masz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Yodokus
      Tom Henderson niedawno wypuścił Tweeta z paroma informacjami dotyczącymi produkcji Skull and Bones. Dużo tego nie ma ale nadzieja nie gaśnie. Link do jego Tweeta na końcu.

      W grze SkullAndBones statki maja 5 poziomów (mały, średni, duży, itd.) oraz dzielą się na 3 różne kategorie: ładowność, walka i eksploracja. Odblokowywanie statków wiąże się ze zdobyciem projektu statku (blueprint), które kupujemy w różnych osadach portowych.

      Niemniej zakup projektu to nie jedyna przeszkoda, będziesz potrzebował odpowiedniej ilości zasobów jak drewno, stal i przędza (fiber) by zbudować statek. Niemniej to, że statek jest duży nie jest równoznaczne, że to lepszy statek, gdyż małe statki są bardziej zwrotne i wpływają do miejsc zbyt wąskich dla dużych statków.
       
      Jako przykład podano sytuacje, gdzie mały statek mógł prześcignąć większą jednostkę trzymając się blisko brzegu i wpływając w koryta rzeczne gdyż większe statki zaryły by się w dnie na tak płytkich wodach.
       

       
      Każdy statek ma określoną maksymalną ilość armat, ale można zakupić i usprawniać wyposażenie dodatkowe. Oprócz armat mamy balistę, miotacz ognia, moździerz i rozmaite dodatki do wyposażenia oraz różne typy amunicji (na przykład dwie kule spięte łańcuchem).
       

       
      Statek można udoskonalić w dowolnym momencie o ile dysponujemy odpowiednia gotówką. Mamy możliwość dozbroić kadłub, zainstalować palenisko, w ładowni zwiększyć ilość skrzyń do składowania większej ilości sprzętu. Jest mnóstwo opcji wystroju statku, jak zmiana żagli, kola sterowego, śpiewanych szant itp.
       
      Gra to otwarty świat, który zdaje się być zlokalizowany na oceanie indyjskim gdzie fikcyjną rolę stolicy piratów pełni Madagaskar. Lokalizacja na mapie to "Wybrzeże Azanii" (Mozambik).
       

       
      Zaczynając grę jesteś w zasadzie nikim, masz zbudować tratwę a potem małą lodź rybacka, potem możesz prowadzić eksplorację otwartego morza. 
      Zaliczasz questy, zwiększasz swoją piracką reputację i gromadzisz zapasy na budowę pierwszego poważnego statku pirackiego.
       

       
      Obecnie postęp w grze jest mierzony ilością pieniędzy jakie zarobiłeś na wykonywaniu zadań, ograbianiu statków, łupieniu wiosek, zdobywaniu fortyfikacji oraz przewozie towarów. Im więcej zarabiasz pieniędzy jako pirat tym potężniejszy się stajesz.
       

       
      Będąc na statku widzimy świat z perspektywy bardzo podobnej do prezentacji z 2018 z małymi zmianami. Będąc na lądzie mamy perspektywę tzw. trzeciej osoby z ograniczeniami poruszania się jedynie po porcie, osadzie bądź kryjówce. Podczas chodzenia jako kapitan, nie mamy możliwości walki, parkouru ani niczego osobliwego, jedynie odwiedzamy NPC'ow.

      Generalnie, gra nie jest bliska ukończeniu, ale mówi się, że jest na dobrej pozycji z mnóstwem porządnej morskiej bijatyki. Centralna cześć mapy to obszerny, otwarty ocean, na którego pokonanie w poprzek potrzeba całkiem sporo wolnego czasu - postaram się zdobyć więcej szczegółów jak duży, w rzeczywistości jest to obszar.

      https://twitter.com/_Tom_Henderson_/status/1438133051498827779?s=20
    • Przez Tygrysek_C2H5OH
      Książka (PDF)
      "The CRPG Book" - przewodnik komputerowych rpg 1975 ÷ 2014
      https://crpgbook.files.wordpress.com/2019/04/crpg_book_2.0_hq.pdf
      Coś dla poszukiwaczy perełek z przed lat.
    • Przez Shivon
      Potyczki 5 na 5, Rebelia vs Imperium, ma mieć "kampanię" dla jednego gracza oraz "brak mikropłatności". Ale to EA, więc o czym gadamy...
       
       
       
    • Przez Shivon
      It's time to disembark, Commander.

      We are delighted to share with you a glimpse of the Next Era - Elite Dangerous: Odyssey.
       

       
      https://store.steampowered.com/app/1336350/Elite_Dangerous_Odyssey/
       
      Eksploruj pieszo odległe światy, poszerzaj granice znanej przestrzeni i znacz swój ślad w galaktyce, stając się pierwszą osobą w historii, która eksploruje powierzchnie planet nietkniętych od początku czasu.

      Jeden ogromny krok

      Zobacz galaktykę jak nigdy dotąd. Ląduj na zapierających dech w piersiach planetach, napędzanych nową technologią silnika gry. Zanurz się w słońcu wznoszącym się nad niezapomnianymi widokami, odkrywaj posterunki i osady i eksploruj z nieograniczoną swobodą.

      Znacz swój własny ślad

      Podejmuj różnorodne kontrakty i graj po swojemu, od dyplomacji i handlu po ukrywanie się i walkę. Różnorodne ustawienia, cele i postacie niezależne oferują nieskończoną różnorodność misji i prawie nieskończoną ilość treści, którymi można się cieszyć.

      Zbierz załogę

      Centra społecznościowe rozmieszczone w całej galaktyce dają pilotom idealne miejsce do zaplanowania następnego ruchu. Zawieraj sojusze, zamawiaj usługi, a nawet znajdź wsparcie ekspertów w Inżynierach. Te placówki pomagają również zdobywać i ulepszać broń i sprzęt, aby udoskonalić swój styl gry.


      Strefa walki 

      Przeżyj intensywne walki z FPP, wyposaż swoją postać w szereg broni i sprzętu, a także koordynuj współpracę z członkami drużyny, aby opanować wielowarstwowe, głębokie, taktyczne środowisko, w którym zmagają się piloci, SRV i statki kosmiczne.
       
      Tłumaczenie: Mathias Shallowgrave z TWH.
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności