Dlaczego SC jest taki trudny?:)

Cześć,

 

nie szła mi  walka z piratami na Aurorze....chcąc zwiększyć swoje szanse kupiłem Cutlassa Black..,i teraz piratów jest więcej, mają 4 razy lepsze statki i chyba trzeba ich trafić z 500 razy, żeby ich rozwalić.....

Jestem początkujący i tej perspektywy na to patrzę, więc prośba o info,  jak sobie radzić, żeby w ogóle wypełniać jakieś misje:) Najpierw wypada na mnie jeden pirat, po morderczej walce rozpływa się w jakimś polu maskującym, wypada drugi w innym statku, potem trzeci....Cholera jasna, jak tak wygląda gra na samym początku, to aż strach, co będzie dalej:)

 

Jakieś rady?:)

Pan CR doskonale tłumaczy zasady  dogfightu w SC

 

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

 

Jest tego wiele w internetach ...

Choć po wyjściu 3.0 pewnie trochę się wszystko zmieni. No i Twój Cutlass też będzie zupełnie innym statkiem

Tym razem jest to "wina" uzbrojenia startowego Cutlasów oraz tego, że to statek w sumie na 2-4 osoby (choć i samotnie daje radę).

Ale od początku:

1 Jako, że jest to większy statek o większych możliwościach i większej załodze to piratów jest proporcjonalnie więcej/są mocniejsi. W przypadku Cutlassów jest to jeszcze w miarę zbalansowane i nawet samemu pilotując jesteś w stanie ich wytłuc (ale musisz używac rakiet i walka troszkę trwa).

2.  Cutlass Black jest startowo bardzo wytrzymały (głównie chodzi o tarcze) ale ma też bardzo słabe uzbrojenie startowe. Gdy uda się Tobie zamontować lepsze uzbrojenie staje się on istną maszynką do zamiatania piratów i nie tylko. A jak jeszcze dodasz kolegę do wieżyczki to już w ogóle armagedon  Ten statek możesz rozwinąć w dowolnym praktycznie kierunku (no może poza górnictwem i wyścigami) i niemal dowolnie skonfigurować jego broń, ba możesz nawet wymienić wieżę załoganta na bardzo silne działo które jak raz przywali to już naprawdę konkretnie. Broń energetyczna, kinetyczna pociski, rakiety gimbale, fixed - tu masz naprawdę dużą dowolność. 

 

Podsumowując startowy Cutlass jest jak stockowy czołg 6+tieru w WoTcie  Na początku ciężko go ogarnąć, ale jak troszkę przy nim pogrzebiesz i nauczysz się jak nim latać to sama przyjemność . Polataj nim na vandul swarmy zdobądż troszkę kasy i kup mu lepsze działa to zobaczysz jak się tobie odwdzięczy.

 

p.s. mały trik jak latasz na klawiaturze i myszce: walcząc z piratami kieruj dziób na cel jak najdłużej i jednocześnie leć w bok (prawo lewo - u mnie jest to klawisz "a" lub "d") w ten sposób będziesz trudniejszym celem a samemu będziesz miał przeciwnika przed sobą - na komputerowych piratów to działa. Od czasu do czasu pozwól też odpocząć tarczom na konkretnym kierunku i wystaw na ostrzał inną część statku. najtrudniejszy na stocku jest pojedynek dwóch stockowych Cutlasów: może trwać nawet 10 minut bo mają za słabą siłę ognia by się przebijać nawzajem (co zarazem wskazuje na bardzo dobrą ich odporność)

 

@Turok rozwijając temat uzbrojenia startowego czyli co zrobić aby było lepiej i łatwiej.

Uzbrojenia wieżyczki nie ruszamy bo raczej małe są szanse abyś latał z kimś tym swoim Cutlassem.

Natomiast w kwestii pozostałego uzbrojenia mamy dość szerokie pole do popisu.

Aktualnie w 2.6.x zalecane przez graczy dla Cutlassa są trzy konfiguracje uzbrojenia:

3 x Mantis GT-220 https://robertsspaceindustries.com/electronic-access/Weapon-Roms/Mantis-GT-220 (sam z nich korzystałem bo kilkusekundowa celna seria robi "dziury w kosmosie" choć trzeba się przyzwyczaić do opóźnienia w otwarciu ognia i uzupełniać amunicję)

lub

3 x Tarantula GT-870 Mk3 https://robertsspaceindustries.com/electronic-access/Weapon-Roms/Tarantula-GT-870-Mk3

lub

3 x M5A Laser Cannon https://robertsspaceindustries.com/electronic-access/Weapon-Roms/M5A-Laser-Cannon

Dwie pierwsze to broń balistyczna (wspomniane uzupełnianie amunicji) ostatnia to broń energetyczna (w trakcie walki trzeba uważać na dostępną energię, przegrzewanie się itp)

Wybierz co Ci bardziej odpowiada.

W tym linku znajdziesz dokładne parametry całego aktualnego uzbrojenia http://starcitizendb.com/components/weapon

W/w uzbrojenie dostępne jest za REC w Electronic Access

Powinieneś mieć te początkowe 5000 REC na swoim koncie i móc je jeśli chcesz wykorzystać do w/w zakupu.

Jeśli nie masz to nie problem bo zarobić je można w Arena Commander walcząc z innymi graczami (na ten moment i tym statkiem nie polecam) albo biorąc udział w wyścigach

Szanse na wygraną są żadne ale przy małej ilości graczy i tak dostaniemy po przegranym wyścigu te minimum ok. 170 pkt REC a w przypadku wygranej od 560 - 1700 REC.  Jest to możliwe bo zdarza się, że gracze nie kończą wyścigu lub zwyczajnie pękają ze śmiechu i giną widząc wyścigowego Cutlassa.

A wówczas pozostaje nam zwyczajnie przelecieć samotnie naszym statkiem do mety i zająć jedyne dostępne pierwsze miejsce.

Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby kupić sobie za REC statek do wyścigów (M50, 350R) https://robertsspaceindustries.com/electronic-access/electronic-ships  I nim się ścigać.

Początkującemu może być trudno ale wyścigi to najszybszy sposób na zarabianie (od 3.0 pewnie to się zmieni)

Jak już kupisz uzbrojenie to zamontujesz je w swoim Cutlassie (w filmiku od 4:28 masz co i jak)

Będzie ono również zamontowane w trakcie gry w Universe/Crusaderze i będziesz mógł teraz Ty gnębić piratów

 

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

 

Jeszcze jedno broń, statki i wyposażenie zakupione za REC są w naszym wyposażeniu na czas określony czyli przez 7 dni w które gramy w SC. Później znikają i trzeba kupić nowe.

 

ps.

Dla wielu są osób są to oczywiste oczywistości ale może @Turok coś się z tego skorzysta

 

 

Edytowane 19 Listopad 2017 przez Dako
ps.

@Dako super opisałeś temat uzbrojenia. 

Mam tylko małą uwagę. Jeśli latasz samotnie (bez dodatkowego załoganta) to warto rozważyć wymontowanie wieżyczki założenie tej przejściówki i zainstalowanie na niej tego działa. Będziesz je mógł obsługiwać z kokpitu a jest to działo orginalnie przeznaczone na większe od Cutlasa statki  Tyle, że to opcja już "na bogato". Natomiast zmiana broni w samej wieżyczce powinna być podyktowana nie tylko preferancjami pilota, ale przede wszystkim osoby która będzie tą wieżyczkę obsługiwać.

 

I na koniec jeszcze "drobna" informacja którą Dako pominął: Bronie możesz montować bezpośrednio lub na gimbalach. Różnic między tymi dwoma sposobami jest kilka. Gimbal powoduje, że możesz zamontować broń mniejszego rozmiaru, ale za to możesz celować po całym polu widzenia (zazwyczaj bo są mimo wszystko jakieś tam martwe punkty). Za to broń zamontowana bezpośrednio może być większego rozmiaru (czyli de facto będzie silniejsza), ale będziesz mógł celować tylko tam gdzie jest skierowany dziób staktu. W dużym uproszczeniu i bez owijania: jak grasz na klawiaturze+myszce to optymalne będzie dla Ciebie montowanie broni na gimbalach. Jak grasz na joyu/joyach to lepiej będzie montować broń bezpośrednio. Jest to bardzo cenna informacja dla nowych graczy i jest co jakiś czas wałkowana w różnych częściach forum  

Ta przejściówka jeszcze nie działa (od Horneta natomiast działa bez problemu) ....

Mam ją ale nie można jej założyć na Cutlassa

Ot taki dowcip CIG:

"Możesz kupić ale nie możesz używać"

Co do gimbali fakt, że warto wiedzieć i pamiętać.

Choć podanych wyżej konfiguracji nie można używać z gimbalami

Edytowane 19 Listopad 2017 przez Dako

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

a już jakiś czas temu korciło mnie skorzystanie z tej opcji tyle, że powstrzymywała mnie niepewność tej modyfikacji na karetce (CRed) bo nie wiem co ma Red zamontowane zamiast wieży - zaślepkę czy jednak jakieś ustrojstwo. Dzięki tobie przynajmniej wiem, że nie wtopiłem z szybkim zakupem ;D

Gdyby działało można by z Cutlassa zrobić takiego Super Horneta z dps na poziomie 2600 w ciągu 10 sekundowej serii

 

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

 

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

Powiem tak - poczekajcie na Cutlassa w wersji 3.0.

@Dastro Powiem tak - czekam od roku na możliwość polatania moją karetką z działającym "kogutem" który można podziwiać w wersji "hangarowej"  

Moja "przygoda" Aurorą skończyła się bardzo szybko, parę godzin po zakupie gry. Chciałem polatać, zrobić misję i coś zarobić i ogólnie zapoznać się z grą. Pierwsza misja, dolatuję do celu misji, pojawia się jakiś statek (chyba NPC), bach,bach i Aurora w piach. Kupiłem nową, wybrałem inną misję. Dolatuję do celu  misji, pojawia się jakiś statek (chyba NPC), bach,bach i Aurora w piach.

Kasy na nową nie mam, tak samo jak chęci żeby na nią zarobić  i wylecieć na nową misję żeby, powtórzyć...Dolatuję do celu  misji, pojawia się jakiś statek (chyba NPC), bach,bach i Aurora w piach. 

Generalnie odechciało mi się grać... Ja rozumiem, że początki bywają trudne. Ale to są początki,początku..To co mam robić...latać bez sensu wokół stacji ? Poczekam, może mi się zachce. A taki byłem podjarany SC. Gram w ED, ale myślałem, że SC to inna jakość, graficznie i w ogóle. A tu zonk...

 

Pzdr

Aurora nie jest taka zła, trzeba się tylko przyzwyczaić do sterowania i umiejętnie unikać ognia. Ale co do jednego się zgodzę, SC nie jest grą łatwą, a co za tym idzie, nie dla każdego. 

@Xeroeth ja bym to troszkę inaczej powiedział. Star Citizen jest/będzie stosunkowo łatwy do nauczenie się podstaw, ale trudny do wymasterowania skilla. Ten sam statek w rękach nowego gracza będzie się zachowywał zdecydowanie inaczej niż w rękach skillozorda pokroju Dastro. Co więcej w Star Citizenie bądą się bardziej niż gdziekolwiek indziej liczyły realne umiejętności graczy gdyż nie ma tu skilli czy traitów które by "pomagały" w konkretnych działaniach. Co więcej specjalizacja w wykonywaniu konkretnych czynności będzie w SC bardzo mile widziana

EVE Online jest trudniejsze  przynajmniej 8 lat temu było

Od tego czasu sporo zmienił się model lotu tak więc Temat niekoniecznie aktualny