Star Citizen w mediach

Dywagacje z GryOnLine

Co za matoły mogli zrobić to dziełko i opublikować kilka miesięcy wcześniej lub poczekać do wydania 3.0

A tak wychodzi totalny brak rozeznania w temacie przez Panów "Redaktorów"

 

 

Edytowane 1 Lipiec 2017 przez Dako

Ekipa gry online od dawna daje po sobie poznać, jak "profesjonalnie" podchodzą do swojej pracy. Szkoda czasu i nerwów, zwlaszcza że 80% bywalców, to dzieciaki które nie wiedzą co zrobić z wolnym czasem ;-)

To ma się klikać, a nie być prawdziwe (vide rewelacje tabloidowe). I tak dobrze że w ogóle opublikowali dodatkowe informacje po poście Ortwina.

Mogliby opublikować ile jeszcze mogą pracować przy obecnej ilości kasy. Jak mają jeszcze kasę na 2-3 lata to raczej powinno się udać. Jak spalą za pół roku to może być ciężko - pewnie Amazon ich przygarnie

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

To akurat w przypadku CiG nie ma sensu, gdyż kasa cały czas wpływa na ich konto. Zawsze mogą zrobić kolejny conceptsale czy udostępnić w sprzedaży statki limitowane i znowu kasa popłynie szerokim strumieniem. Do tego jeszcze dochodzą pewne ruchy ekonomiczne które mają na celu namnożenie części z tej kasy (podejrzewam, że cały nadmiar mają zainwestowane w jakieś kacje, obligacje itp - ten kredyt o którym ostatnio tak głośno tylko by to potwierdzał - mają zabezpieczenie w postaci właśnie takich inwestycji na ten kredyt). 

Byłoby to pisanie palcem na wodzie. Takie estymacje zależą od całej mozaiki czynników (wliczając m.in. np. to, że UK subsydiuje gamedev) - dotacji, kursów walut, sytuacji rynku gier (jeśli będzie np crash tej formy rozrywki jak w latach 80, albo pojawi się nowy trend typu VR, ale który szybko podbije cały rynek), potencjalnego przełomu technologicznego, tzw. sytuacji losowych.

 

To jak prognozowanie pogody na marzec 2018 w tej chwili. Małe szanse że coś się sprawdzi

Co do nowych technologii, to o to bym się raczej nie martwił. Rynek rozrywkowy, a w tym gier komputerowych, jak i konsolowych jest w stagnacji, od lat.

 

Od czasów  "Doom'a" i "Half-Life'a", producenci gier komputerowych, a w szczególności gier konsolowych jadą na jednym koniku, a nowinki typu VR znikają z pierwszych stron serwisów, czy gazet, tak szybko, jak się na nich pojawiają (imho VR będzie bezużyteczne, jeszcze przez długie lata, o ile wogóle to dopracują, bo jak na razie dłużej jak 2-3 godziny na jednym posiedzeniu nie dałem rady wytrzymać).

 

Co do poziomu oprogramowania, typu gry komputerowe, oczywiście jest coraz to wyższy, ale jakakolwiek próba wyrwania się ponad poziom ustalony przez gigantów branżowych, jest zwykle dość chłodno odbierana przez konkurencję. Bo po co się wysilać, skoro mamy mięska na jeszcze parę kotlecików. 

 

Jeśli chodzi o samą formę rozrywki, to żadnych spadków zainteresowania bym się nie spodziewał, dzisiejsza młodzież jest dość solidnie wyprana. Dowodem tego jest utrzymująca sie na stałym poziomie sprzedaż serii typu Call of Duty, Fifa czy nawet Assassins Creed (po Black Flag), które wprowadzają minimalne zmiany w mechanice,  zmieniaja miejsce/czas fabuły i cieszą się kolejnymi wpływami gotówki, przy minimalnym nakładzie finansowym.

 

Star Citizen jest pierwszym tytułem od lat, który ma szansę wyrwać się z tego błędnego koła i pokazać "że można". Mają dobrą kadrę, pomysł, stały dopływ gotówki i co najważniejsze poparcie wśród fanów gatunku, bez czego daleko by nie zaszli.

Tylko dlatego są w stanie nie przejmować się ujadaniem konkurencji i naprawdę stworzyć coś nowatorskiego, nawet jeśli będą zmuszeni do całkowitej przebudowy silnika na którym się bazują. 

 

Bujdy pisane przez dużą część serwisów gier typu gry-online, gram.pl, gamespot czy pcgamer są publikowane dla samej publikacji, bez uprzedniejszego zbadania tematu, a nawet jeśli, to zazwyczaj jest to max 10h poświęcone na temat.

 

W przypadku kontynuacji serii czasami może i to wystarczyć, ale "Star Citizen" jest czymś nowym, czymś czego jeszcze nikt nie dokonał i pisanie artykułu bez uwcześniejszego dokładnego zbadania tematu, jest po prostu śmieszne. Oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania, ale można by chociaż zaznaczyć w artykule fakt, ile tak naprawdę się spędziło czasu przy danej produkcji, czy bazuje się na tym, co teraz zobaczyłem czy może badam temat od początku i wiem na jakim etapie stoi. Dużo zależy od podejścia samego recenzenta do danego gatunku, ale niemal zawsze artykuły tego typu są stronnicze, w jedną,  bądź drugą stronę i powoduje to potencjalne straty w postaci przyszłych nabywców. 

 

Mała ściana tekstu, ale wcześniej nie miałem czasu zobaczyć całej recenzji, a teraz mnie coś strzeliło, jak to obejrzałem w całości... 

 

Edytowane 2 Lipiec 2017 przez Xeroeth

@Xeroeth wiesz, coś w tym jest. W piątek dostałem w łapki najnowszy numer CDAction i już okładka do mnie krzyczy o przeglądzie gier z E3: CoD, Wolfenstain, Super Mario, Far Cry, a w recenzjach: Tekken, Dirt, Vanquish.  I tak jakoś od pierwszego rzutu na okładkę od razu spodziewam się starych odgrzewanych kotletów w środku znanych już do bólu. Nowych, ciekawych gier jak na lekarstwo, a większość z nich wycelowana jest w dość wąską grupę osób. Co mnie troszkę niepokoi w SC to może być troszkę zbyt wysoki próg wejścia w grę, co może ograniczyć liczbę graczy (jak choćby jest w SteelDivision).  Ale z drugiej strony jest już ponad 1,8mln kont na RSI  

W komentarzu do tego filmiku TVGRY wystosowałem jakąś replikę do ich zarzutów, staram się również odpowiadać innym komentującym. Jest tyle informacji podawanych co chwila o SC a oni musieli zrobić prosty, clickbaitowy filmik. Zero badania sytuacji, tylko wejść do gry, ocenić, wydać werdykt, koniec nagrywania i robimy kolejny materiał. Dzisiaj już mało kto przeprowadza normalną dziennikarką robotę, najlepiej wskoczyć na bandwagon i zbierać wyświetlenia. 

Niby pocisnęli po grze. Ale z drugiej strony odzwierciedlają w 100% odczucia, jakie doznaje osoba, która ma pierwszą styczność z tym produktem. Brak samouczków boli, babole bolą, dropy FPS są.  Owszem, mogli wspomnieć o tym, że za niedługo 3.0, ale tak po fakcie to nikt nie wie co będzie pod maską tego patcha. Trochę mi przykro z tego, jak podeszli do materiałów, ale z drugiej strony nie skłamali w żaden sposób na temat zawartości dzisiejszego buildu. Jedyne co, to są drobne niedomówienia, typu że gra miała mieć premierę w 2014 roku, a w ciąż jest w rozbudowie. Owszem, miała mieć, ale AFAIR to co wtedy obiecywali to był tylko i wyłącznie moduł multiplayer, który mamy i nazywa się Arena Commander. I to założenie zrealizowali w 100%, bo AC było w grudniu 2014 roku jeśli dobrze pamiętam.

@Quelen Ano, masz rację. Ale ujawniają tylko wygodną dla nich prawdę, a moneta ma dwie strony :-)

@Quelen @Xeroeth nie tak szybko - obiecywali sandbox gdzie można robić różne rzeczy - haulować cargo, latać pew pew itp:

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

 

 

Mea culpa Kajam się w pokłonach.

Nie rozumiem też dlaczego ekipa GOLa cały czas jak tylko wspomina o SC to mylą pojęcia CIG z RSI i na odwrót.

W ogóle w komentarzach znalazłem perełkę:


@Muzyk widzisz, nie znasz się a wypowiadasz, lol.  Po prostu trzeba regularnie wysyłać raporty błędów hehe.

 

Na przykładzie SC tak pięknie wychodzi problem dzisiejszych czasów w postaci "ch*ja wiem ale się wypowiem" i to, że ludzie wolą pozyskiwać łatwo dostępne clickbajtowe informację które są podsuwane pod nos niż samemu zdobyć rzetelne informację... ale nie bo przecież trzeba się trochę wysilić i poszukać samemu. Nie daj Boże trzeba jeszcze zweryfikować parę faktów w paru rożnych miejscach...tyle pracy a tak mało czasu i chęci. 

 

To odnośnie dzisiejszych czasów, a co do samego materiału o SC to mają prawo tak to przedstawiać ale tak jak większość z nas już to pisała to mogli poczekać na 3.0 i wtedy się zabrać za temat SC.

 

Odnoszę też wrażenie, że GOLe są trochę stronniczy na mały "hejcik" w stronę SC w moich oczach ich stanowisko jest takie: "SC to na razie gniot i można dużo hejtować ale mamy nadzieję, że jakoś im to się uda za te parę lat".

Edytowane 2 Lipiec 2017 przez Dastro

@Dastro w SC to jeszcze jest jakoś. Ty byś wiedział ile się nawalczyłem w Gwincie z ludźmi twierdzącymi że skoro devsi już udostępnili grę to znaczy, że nie powino tam już być bugów, zmian w kartach, zmian mechanik itd. Całkiem spora grupa osób twierdziła, że skoro to beta to znaczy, że gra już gotowa zapominając, że po słowie "beta" jest jeszcze słowo "testy" a do tego jeszcze "zamknięte" z przodu. 

Z tym gwintem to masakra, w Hearthstone po premierze mechaniki zmieniali a tu lamki beczą w becie... Szkoda gadać. 

 

Ogólnie pojęcie w narodzie co to beta czy alpha jest bardzo słabe, ale to nie tylko wina userów - gamedev robiący „public bety” na tydzień przed premierami gdzie wiadomo że ostateczny build jest klepnięty i 0-day patch to poprawki jakichś mega krytycznych problemów dołożył swoje do skali problemu. 

Filmik gol jest dość niefortunny dla fanów SC głównie dlatego, że wypuszczony został "niedługo" przed wyjściem 3.0, a reszta...

... a treść jest dość prawdziwa :/ Postawcie się w ich sytuacji - co tydzień do ogrania kolejne gry i dostają informację o przekroczeniu przez CIG kolejnego progu finansowego, więc decydują się sprawdzić co się zmieniło od czasu kiedy grali ostatni (blisko rok temu). Okazuje się, że NIE ZMIENIŁO SIĘ NIC ważnego.

Drugą sprawą jest nietypowy model produkcji SC - bombardowanie zainteresowanych po 3 około godzinne filmiki tygodniowo (pewnie więcej) i częste patche, które już chyba 2 ostatnie (?) miały przygotowywać grę pod 3.0. Myślicie, że tą redakcję (chyba 10 ludzi) stać, żeby oddać półetatu by być na bieżąco z SC? Parę wpadek było faktycznie karygodne (twierdzenie, że mocap idzie tylko na misje poboczne z PU), ale przed chwilą wszedłem na stroną SQ 42 i to na prawdę wygląda na dodatek do PU.

Tak sobie teraz myślę, że gdyby nie to, że jestem na tym forum już ze 2 lata i staram się je przeglądnąć przynajmniej raz w tygodniu to moja reakcja na zmiany jakie nastąpiły od 2.0 do teraz byłaby taka sama jak gol'a. 

Nie mam pojęcia czym się na co dzień zajmuje ten chudy, ale Hed robi przede wszystkim o early access, a sami wiecie jak zazwyczaj kończą te gry. Moim zdaniem cynizm w jego przypadku jest całkiem uzasadniony. 

I jeszcze jedno: To nie musi być prawda, ale dla mnie wyglądali po prostu na  zasmuconych tym co zobaczyli grając.

Ano, podejście to można zrozumieć. Sam ostatnio grałem jak wyszło 2.6 i od tego czasu nawet nie pomyślałem, żeby ściągnąć grę, bo nic nowego w niej nie ma. Założę się, że zrobią kolejny materiał po 3.0, bo do tego momentu zostało jeszcze trochę czasu.

 

PS. Ten chudy, TBone, zajmuje się głównie pisaniem i grami taktycznymi oraz strategiami. Zawsze starają się go brać do filmików o SC, bo jest backerem z 3-4 lata.

Poniżej znajdziecie przetłumaczone i skoncentrowane informacje z magazynu GameStar. Między innymi informuje dlaczego ciągle musimy czekać na coś nowego ze SQ42.

 

Cz. 1: https://as.reddit.com/r/starcitizen/comments/6nau6m/gamestar_titelstory_summary/

Cz. 2: https://as.reddit.com/r/starcitizen/comments/6nc6j6/gamestar_the_technique_behind_star_citizen/

news w cd-action z 15.07. 2017

"o wrakach w 3.0"

https://www.cdaction.pl/news-50586/star-citizen-tchnie-zycie-we-wraki-statkow-wideo.html

 

 

http://www.gram.pl/news/2017/07/14/star-citizen-z-nowym-trailerem.shtml

Normalnie wysyp informacji, jak grzyby po deszczu

 

https://mmorpg.org.pl/news/zobacz/star-citizen-pozwoli-eksplorowac-wraki-statkow-kosmicznych-i-odkrywac-ich-tajemnice

To się nazywa darmowa reklama CIG znowu zbierze kawałek grosza w czasie gamescomu. 

Ktoś zainwestował w reklamę na interii  http://gry.interia.pl/newsy/news-nowy-zwiastun-star-citizen-skupia-sie-na-eksplorowaniu-statk,nId,2418584