serial Star Trek: Discovery

No więć dobra w Community Treków trzęsienie ziemi. Jest pierwszy Trailer nowego serialu. Krótko mówiąć krzyk rozpaczy pod niebiosa. Osobiście uważam, że twórcy się z nami droczą bo jako Trek wyczekujący na ten serial z wypiekami dostałem prezent w postaci pytań a nie odpowiedzi. Niemniej stoje na stanowisku, że trzeba poczekać. 

Natomiast co by nie mówić wizualna strona to poprostu... Zresztą sami zobaczcie: 

 

Edytowane 19 Maj 2017 przez Jazz

Wygląda apetycznie. A co sobie myślą TRVE trekkies to generalnie obchodzi mnie tyle co nic  

@Jazz nie dziwię się że Trekkies z dłuższym stażem lamentują. Patrząc na nowe filmy i ten trailer mam wrażenie, że zrobili z trekverse kolejne widowisko akcji, gdzie konflikty ostatecznie rozwiązuje się przy pomocy siły ognia. Stare serie były bardziej o odkrywaniu tajemnic wszechświata, napotykaniu nowych gatunków i staraniu się, by załatwić wszystko pokojowo (i o ile mnie pamięć nie myli to bardzo często się udawało, z resztą np. takiemu Q to i tak by nic nie zrobili).

Sam trailer natomiast wygląda ładnie i tak jak nowe Star Treki będzie to przeze mnie oglądane. Tylko że tak po prawdzie traktuję to jako nową serię - szkoda że coś się traci, ale z drugiej strony dobrze że nie zakopano startrekowego IP gdzieś w archiwum i nie zapomniano o nim.

A widzisz Neb ja jako Trek z naprawdę długim stażem nie przepadam za Kelvin Timeline. Ale jest pewne ale. Mianowicie wszystko wskazuje, że w tym serialu będzie dwóch kapitanów. Bo Yoeh i Isaacs dostali po 13 odcinków Yoeh dowodzi statkiem Shenzou a Isaaca Discovery. A trailer pokazuje tylko załogę Shenzou. Gdzie drugi kapitan? Gdzie Discovery? Dlatego myślę, że ten trailer to dezinformacja. Albo otrzymamy serial odbywający się na dwóch płaszczyznach czasu: Shenzou w Kelvin Timeline i Discovery w kanonicznej oprawie.

To byłoby kapitalne - fani obu timeline'ów byliby nakarmieni, a taki sposób prowadzenia fabuły byłby czymś świeżym.

Jest i pełny zwiastun:

 

Od kilku dni zabieram się za odpisanie. Moja ocena. Kurcze to będzie epickie SF. Tylko czy to będzie Star Trek?  Te universum ma swój określony kanon estetyki przedstawiania historii ukształtowany przez TNG. Voy i DS9 go utarły i gdy pojawił się Entek to prawie całe community powiesiło na serii wszystkie psy. Podczas gdy dla mnie jest to serial jeden z lepszych z universum. Dopiero teraz po nastu latach wszyscy uważają go za najbardziej niedoceniony serial ST. Kończąc, Discovery ma być serialem który ma stworzyć nowe pokolenie Treków. Nawet w tedy kiedy grzmieć będą słowa niezadowolenia pośród treków wychowanych na starych serialach. Nie da się ukryć, że nasze środowisko jest mocno skostniałe a przez to bardzo hermetyczne. 

Nawet jeśli będą grzmieć wspaniałe jest to, że nie zakopano i nie zapomniano gdzieś tego uniwersum. Jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana . A jeśli ktoś nie polubi nowych serii, to przecież stare się nigdzie nie wybierają.

No i co?

Premiera wczoraj była. Dwa pierwsze odcinki są dostępne a tu taka cisza ?

@Jazz jako, że Ty się w tych "kręgach" się obracasz to czekamy na recenzję

A może ktoś inny widział ...

Warto czy szkoda życia bo nie wiem czy oglądać ?

Edytowane 25 Wrzesień 2017 przez Dako

Dobra, obejrzałam. IMO warto  - ale żeby nie było - w odróżnieniu od większości Trekkies na nowe filmy też strasznie nie narzekam, mimo iż od ducha ST odbiegają znacznie. Serial ten trekowy klimat trzyma od nowych filmów lepiej .  Postacie są całkiem fajne, aczkolwiek jeśli chodzi o panią Michael to raczej każdy człowiek (poza psycho- lub socjopatami) po vulkańskim "wychowaniu" skończyłby w wariatkowie, a nie w Gwiezdnej Flocie . Po prostu taką nasz gatunek ma konstrukcję mentalną.  No ale by serialu nie było hehe. Przyznam że po obejrzeniu owych dwóch odcinków chcę więcej i wiem że ja to będę oglądać.

 

Jeśli chodzi o stronę wizualną - efekty specjalne są ładne, kostiumy też. Natomiast nie podobają mi się za cholerę Klingoni i zgadzam się z opiniami, że wyglądają jakby się urwali z Mordoru (nie tego na Domaniewskiej, tylko od Tolkiena).

 

Ciekawe, co będzie się z tym dalej działo i mam nadzieję że CBS zrezygnuje z decyzji zamknięcia serialu za paywallem (bo później będzie że nikt tego nie oglądał / wszyscy spiracili) - nikt w USA czyli największym rynku nie chce płacić za kolejną, n-tą usługę streamingową. A jeśli przez to ten serial zniknie po jednym sezonie (a produkcja tania na pewno nie jest - pomijam już licencję) to będzie skandal, bo SF w tv jest wiecznie za mało.

U nas przynajmniej jest po ludzku tj. na netflixie mam taki miły obrazek - tak więc będzie co tydzień oglądane:

Swoją drogą widać, że sezon się zaczyna. Mój kalendarz na Trakcie robi się coraz bardziej zaludniony...

 

Podsumowanie pierwszych opinii krytyków znajdziecie na Rotten Tomatoes.

 

PS. Jest już trailer kolejnego odcinka. Rzecz jasna zawiera spoilery tak więc żeby nikt później nie trzeszczał, że nie ostrzegałam:

 

TotalBiscuitowi się raczej nie spodobało . Argumenty zasadne (ale ja i tak będę oglądać bo jak już wspominałam nie mam problemów z nowymi filmami też i bawiłam się dobrze :P) 

 

 

Pozwólcie, że na razie wstrzymam się z oceną. Piloty mają to do siebie, że nigdy nie pokazują tego co jest corem serialu. A że jestem trekiem to tym bardziej chcę nabrać przekonania, że to co myślę o nowej produkcji z pod znaku ST pokrywa się w pełni z tym co zobaczyłem.

Star Trek Discovery będzie mieć drugi sezon - Marc DeBevoise - CEO CBS Interactive powiedział:

Cytat

"In just six episodes, Star Trek: Discovery has driven subscriber growth, critical acclaim and huge global fan interest for the first premium version of this great franchise,” said Marc DeBevoise, president and CEO at CBS Interactive. "This series has a remarkable creative team and cast who have demonstrated their ability to carry on the Star Trek legacy. We are extremely proud of what they’ve accomplished and are thrilled to be bringing fans a second season of this tremendous series."

To bardzo dobre wieści dla serialu - wygląda na to, że został uznany za trafną inwestycję. Alex Kurtzman przewiduje że wg idealnego scenariusza kolejny sezon będzie na początku 2019. Mają też już jakiś duży pomysł na ten sezon. Więcej można przeczytać tutaj.

 

Ja tam się bardzo cieszę, bo im dalej w sezon tym bardziej mi się to całe widowisko podoba (chociaż wygląd Klingonów i to że gadają powooooooli irytuje), tak więc tylko więcej takich wieści.

Taka ciekawostka, Netflix umożliwia wyświetlanie napisów w języku klingońskim, Klingoni oczywiście też  mówią we własnym języku

Tak, od premiery są. Co do tego że aktorzy mówią po klingońsku niekoniecznie jest to dobra rzecz, bo ewidentnie się męczą i mówią pooooowoooooliii

Zaczął się drugi sezon. Jak dla mnie nie ma problemów - akcja szybka, efekty ładne. Wiadomo, że to nie ST z lat jak niegdyś ale wciąż oglądając to bawię się kapitalnie.

Trailerek tutaj: