serial Westworld - serial HBO

Ciąg dalszy tekstów z cyklu trochę "kulturwy"

Nikt nie pisał ale od jakiegoś czasu dzięki HBO mamy możliwość oglądania serialu "Westwolrd" powstałego na podstawie książki Michaela Crichtona (tak ten od Parków Jurajskich, Kongo, Andromeda, Wschodzące Słońce  i innych książek) oraz luźno związanego z filmem z roku 1973 "Świat Dzikiego Zachodu"

W obsadzie takie gwiazdy jak Anthony Hopkins, Ed Harris

Dziś wyemitowano finał sezonu czyli 10 odcinek więc jeśli ktoś nie widział to może warto zacząć (moim skromnym zdaniem finał miażdży system )

Krótko opis:

Westworld to najnowocześniejszy, wysoko wyspecjalizowany park rozrywki. Tu każdy może spełnić swoje nawet najbardziej mroczne fantazje. Nie ma w nim żadnych zasad ani ograniczeń, a dr Robert Ford , który zarządza parkiem, to bezkompromisowy wizjoner, który dąży do celu bez względu na cenę.

A od siebie dodam, że to tylko początek ...

 

Edytowane 5 Grudzień 2016 przez Dako

Oglądam na bieżąco.  Świetny serial.  Miejscami daje sporo do myślenia.  Finał sezonu rewelacja i niezły maindblown.

Kilka teorii fanowskich się sprawdziło

Jest trailer kolejnego sezonu, mniam:

 

Szczerze ale serial mnie jak na razie nie porwał. Obejrzałem cały pierwszy sezon. Nie da się ukryć że produkcja jest mistrzowska, gra aktorska jest również na przyzwoitym poziomie z paroma jedynie wyjątkami, całość wygląda rewelacyjnie, jednak fabularnie ten serial jest po prostu słaby, do tego momentami nie trzyma się kupy ten świat. Całość wygląda jak słaba gra, ze skopaną mechaniką, w toku developmentu której trzy razy zmieniono studio przy tym zrobiona na genialnym silniku. Zmarnowany potencjał. Obejrzałem całość w dwa dni, ale szczerze mówiąc męczyłem się okropnie. Połowę "twistów" niestety udało mi się przewidzieć, bez czytania wcześniej żadnych fanowskich opracowań, mniej więcej w okolicy 3, 4 odcinka. Reszta później niestety nie  stanowiła już większego zaskoczenia. Zawiodłem się, bo po pierwszych dwóch odcinkach myślałem że to będzie majstersztyk. Mam nadzieję że drugi sezon będzie lepszy. 

Wszyscy jarają się na 

Spoiler

SamuraiWorld

 

Fakt, mnie też się ileś rzeczy udało przewidzieć, ale ogólnie było przyjemnie.

Obejrzałem i drugi sezon, nie spieszyłem się jakoś żeby zacząć ale jak zacząłem to skończyłem w dwa dni. Generalnie uwagi mam jak do pierwszego sezonu, z tym że fabuła jest po pierwsze słabsza, realizacja dalej na dobrym poziomie, gra aktorska - to się pogorszyło zdecydowanie, znaczy może poza Dolores i Teddym, bo to się pogorszyć nie mogło, jedna z drewna, drugi nadekspresyjny aż szkliwo na zębach trzeszczy. najlepszy jest Ed Harris no i Bernard. Ostatnie 5 odcinków już się męczyłem żeby dokończyć, odcinki o indianinie i ten z samurajami najlepsze. IMHO zmarnowany potencjał. Można obejrzeć ale są lepsze rzeczy na te 10 godzin życia do roboty, chociażby spanie

 

Edytowane 25 Lipiec 2018 przez komandor_tarkin

Czyli w sam raz do oglądania na drugim monitorze podczas zabawy w No Man's Sky.

Albo wożenie niewolników w Elite...