Jak to sobie wyobrażałem...

Chciałbym się z Wami podzielić moją wizją nie tylko Arena Commandera ale ogólnie całego Star Citizen ponieważ jedno nie wyklucza drugiego a produkt finalny powinien być spójny. Przyznam że nie zastanawiałem się nad tym w jakim kierunku idzie Star Citizen, czy to będzie gra zręcznościowa z elementami ekonomicznymi, czy gra ekonomiczna z elementami zręcznościowymi czy też czysty surowy symulator itd. Po dłuższej kontamplacji przyznam że nie jest łatwo znaleźć złoty środek, a już na pewno nie uszczęśliwi on wszystkich. Na forum RSI jest sporo na ten temat i niektóre z dyskusji są bardzo ciekawe. Po przeczytaniu wielu wypowiedzi fanów sam już nie wiem jak to wszystko powinno wyglądać. Symulator ze wszystkimi fizycznymi prawami nie przejdzie, przy dużym stopniu realizmu skończy się nam paliwo zanim kogoś weźmiemy na celownik. Z drugiej strony Dog Fight w kosmosie?? Przecież już dziś mamy rakiety naprowadzane z kilkudziesięcieu kilometrów. No to wracamy do strzelania w polu widzenia. No to znowu mamy problem z silnikami i zasadą ich działania. Jak hamuje statek kóry leci na pełnej mocy lub dopalaczu, przecież silniczki manwerowe powinny go spowalniać o wiele dłużej niż trwało rozpędzanie, no to może obrót i pełna moc w drugą stronę lecąc do tyłu. Fani na forum mają dobre pomysły, jednak to czym chciałem się podzielić (zapewne wielu z Was już o tym czytało i widziało) jest prosty i przyjemny filmik z gry Space Engineers. Powiem że osobiście taki sposób rozgrywki i podejćia do tematu bardzo mi się podoba. O takim manewrowaniu w kosmosie myślałem i mam nadzieję że w takim kierunku to wszystko pójdzie. Oto filmik:  

Edytowane 9 Czerwiec 2014 przez Jack Wolf

To ze space engineers fajnie się prezentuje  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_tongue.png">

Jak na mój gust dogfight jest za bardzo nastawiony na bezmyślne latanie i strzelanie a za mało w nim miejsca na rzeczy typu zasadzka, atak w jakiejś określonej formacji bojowej itp.

Trochę jak latanie myśliwcem w bf4 - czyli nic specjalnego.

No podoba mi się to manewrowanie, nie wiem, jak to ma sie do tego, co teraz testujecie w AC, bo komp dowymiany, a nie wiem, kiedy to nastąpi...

Osom

A ja mam w nosie czy będzie dużo fizyki czy mało, latanie ma sprawiać przyjemność - a nie być katorgą. I mam nadzieję że to będzie podstawowy wyznacznik. Jak na razie IMO są rzeczy do poprawki ale źle nie jest.

 

No nic - poczekamy to zobaczymy co będą zmieniać i jak zachowają się większe shipy.

Ciężko cokolwiek teraz porównywać gdyż mamy do testowania wczesną wersję alfa gry. Na tym etapie wszystko naprawdę może się jeszcze zmienić. W tym momencie mogę też powiedzieć że np. w Elite: Dangerous dużo bardziej mi się podoba tryb latania i walki, czy widok z kokpitu, ale ta gra jest już w wersji beta więc jakiekolwiek porównywanie jest nie na miejscu. 

Mimo wszystko mam nadzieję że CIG troszkę zmieni koncepcję Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_smile.png">

Dokladnie dali cos ludziom aby tak nie marudzili ze nic nie ma, jest to bardzo wczesna wersja a mimo to grafika itp jest zajefajne. Co do samego strzelania to zapene sie to wszystko znaczaco zmieni.

ja jestem załamany areną lata człowiek jak głupi dookoła na pełnej mocy , statku wroga nie widzę tylko wielki pomarańczowy znacznik huda totalnie  nie czuć emocji walki . tak się wkurzyłem ze mówie ciekawe co ma do zaproponowania konkurencja  ? obejrzałem walke w Elite Dangerus https://www.youtube.com/watch?v=54zlMyX93f0 krótki filmik zeby nie zanudzić z lutego  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_smile.png">  i jest to za co kocha sie space simy mrok kosmosu a jak wale z laserowej dzidy to widze w co trafiam . ciesze sie ze wydałem tylko 125 zł . bo jak bym wydał 500 to bym zadawał jedno pytanie na co poszło te 45 milionów . a wiem na reklamy statków na you tubie i plakat na times square .

Edytowane 9 Czerwiec 2014 przez Adhan

No spoko, tylko Elite póki co widziałeś jedynie na filmiku z tego co piszesz. Tak więc może postaraj się gdzieś w to zagrać i opisać swoje wrażenia - bo inaczej to trochę niepełna ta opinia.

 

A całych 45ciu jeszcze nie wydali, już o to się nie bój.

 

A tak w ogóle to jaki plakat na Times Square? Link / zdjęcie or it ain't happened bo jakoś wujek google mi nic konkretnego nie podrzucił dla zapytania "star citizen times square".

We all take it easy i głęboki wdech. Woooosaaahhhh  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_wink.png">

 

Co do latania to żałuje, że statek potrafi sam stanąć. Fakt wolnego wyhamowywania na thrusterach powinien istnieć lub potrzeby obrotu i depnięcia dopalaczy. Ja wiem, że mamy ten tryb o nazwie której nie pamiętam, jednak nadal tak dziwnie się lata jak statek potrafi sam wyhamować tak samo szybko jak przyspieszył. Mam nadzieję, że w kolejnych wersjach to poprawią. Fakt inercji jest bardzo ważny, bo wtedy na bank z Freelancera np nie zrobisz myśliwca. Tak samo cięższy statek będzie ciężej manewrował. A mniejszy po przesadzeniu z "ciągiem" będzie miał problem z hamowaniem przed asteroidą. Żałuje, że są ograniczenia prędkości... Mam nadzieje, że je drastycznie zwiększą.

 

Mam również nadzieję, że latanie pójdzie w kierunku filmiku z postu Jacka. Co do kołowej walki, to osobiście uważam, że powinien to być dodatek po wykorzystaniu innych środków. Walka będzie się odbywać na podstawie rakiet. Przynajmniej jej początek, jednostki typu freelancer powinny uzyskać już broń defensywną do zdejmowania rakiet (tak jak jest dziś na niszczycielach na morzu). Jedno co trzeba pamiętać, że bez ośrodka grawitacji i oporu powietrza każda rakieta jest takim małym statkiem kosmicznym. Przez to jej manewrowość jest ograniczona i do tego jakiekolwiek inne pole grawitacyjne (asteroida) może ją wybić z kursu. Taka rakieta byłaby napakowana eletroniką, silnikami manewrowymi, silnikiem głównym i głowicą bojową. Przez co jej koszt byłby astronomiczny. Podążanie za "ciepłem" (IR) w kosmosie uważam prawie za niemożliwe, ponieważ promieniowanie tła potrafiłoby  zagłuszyć promieniowanie celu. Więc zostaje bezpośrednie namierzanie celu, lub określenie innej charaktersytki (np, częstotliwość reaktora, sygnałów komunikacyjnych) i odpalenie rakiety.

 

Nie wiem jak jest dokładnie dziś, jednak kilka lat temu spora ilość rakiet powietrze-powietrze używała stateczników do korygacji kursu i miała jeden silnik jako ciąg główny. Wiem, że można uzyskiwać pewne zmiany kursu, żyroskopami jednak nie wiem czy w walce myśliwskiej.

 

Ale ścianę puściłem....

 

Podsumowując, walka przy pomocy rakiet jako faza wstępna, która w zależności od usprzętowienia wroga może kończyć zabawę ale niekoniecznie. Walka kołowa, przy użyciu laserów, mass drive, pocisków konwencjonalnych i tarana na bańkę  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_wink.png">

 

PS. Do tego cała gama walki elektronicznej o której nie wiadomo w jakiej formie będzie.. Pisząc brutalnie, uważam, że myśliwce i ich wykorzystanie w kosmosie będzie sporadyczne, raczej będą miały rolę pilnowania dużych statków i ataków na mniejsze cele. Pilnowania cywilów ale nie same, jak już jako wsparcie. Cała "prawdziwa" walka będzie się odbywać na statkach od Freelancera wzwyż.

Kwestia ciężkich argumentów bojowych wydzielona [do tego tematu].

 

Co do modelu lotu/walki (temat namiętnie wałkowany od iluś dni na RSI/reddicie) wiadomo że cel m.in. jest taki żeby był klimat walk kołowych jak w II WŚ. Jeśli miałoby to być w 100% realne to by się walczyło jak w książkach z serii Lost Fleet (matematyka, prędkości relatywistyczne, broń kinetyczna etc).

 

Natomiast kwestia hamowania warta jest uwagi zwłaszcza że o fizyce newtonowskiej było mówione głośno, namiętnie i sporo. Może coś wymyślą aby to usprawiedliwić, ale tak czy owak będą to w sumie wymówki.

 

Myśliwców do roli drugoplanowej nie zepchną, bo stanowią one sporą część wingcommanderowo/freelancerowo/freespacowego dziedzictwa które jest bliskie społeczności. Sami by sobie cięli gałąź pod zadkiem.

 

A jeśli chcemy mówić o realnej / realistycznej walce w kosmosie to sio na forum offtop i tam osobny wątek proszę  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_wink.png">

Tylko ze właśnie walka w Lost Fleet jest zajebista bo nie arcade kręcenie baczkow tylko właśnie taktyka matematyka. :-D:-D

Takie czegoś własnie od początku oczekiwałem po SC bo walka stojąca jak w EVE już jest nudna

Ale walki jak w lLost Fleet nikt w grze nie zrobi bo by to było po prostu nudne. Excel z grafiką już jest i nazywa się Eve oraz Master of Orion  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_tongue.png">

Poza tym po graniu w poprzednie gry Chrisa i tym co pokazał w chociażby pierwszym filmiku zajawiającym DC to nie wiem czego się spodziewałeś jeśli fakt walki kołowej Cię dziwi

Kwestia fizyki to juz inna sprawa i tu owszem jest co poprawiać

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

Ale wtedy rozpadnie się cały model walki. Im wyższa prędkość tym mniejsza manewrowość. Przy dużych różnicach prędkości używanie większości rodzajów broni będzie graniczyło z cudem za to jeśli obydwa statki będą zasuwać na całego to walka będzie raczej przypominać starcie czołgów.

 

Trzeba po prostu powiedzieć że realia są naginane tak by dogfight miał sens. Podzielam zdanie Neb, latanie jako centralna część gry powinno być przyjemne i angażujące. Przy bliskim odwzorowaniu rzeczywistości starcia nie będą nawet w części tak emocjonujące.

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

To mi sie podoba coraz więcej głosów ze model walki jest tragiczny więc jest szansa ze prędkośc gry zostanie konkretnie zwolniona bo bez tego kroku  sc pozostanie durna arkadówka na pada .

W cyklu o "Zaginionej Flocie" Campbell-a przedstawiona tam walka dotyczy olbrzymich związków taktycznych wielkich flot gdzie krążownik i niszczyciel to odpowiednik naszej Aurory  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_smile.png">
A wszystkie myśliwce i mniejsze kilkuosobowe okręty wsparcia (czyli to co mamy i raczej będziemy mieli w SC) to "pył na wietrze" służący do ochrony i wykonywania zadań albo zwyczajnie typowe mięso armatnie.
Nie ma takiej szansy aby coś takiego zaimplementować w naszej grze.

 

Jeśli chodzi o Arena Commander to pamiętajmy, że jest to symulator w naszym Star Citizenie, a przede wszystkim najistotniejszy jest fakt, że CIG musiało jakoś zadowolić nas wszystkich którzy zainwestowali w SC.

Grafika jest ładna ale sterylna a zobaczymy co przyniosą kolejne patche.

Imho nawet  dodanie multi w tej wersji raczej nic ciekawego bo nie wniesie nic oprócz nabijania pkt - dla mnie jest to aktualnie lub z multi space sim typu Call of Duty lub Battlefield 3000.

 

Co do odniesienia się do Space Engineers raczej nie możliwe będzie prowadzenie walki w identyczny sposób jak w tej grze.
Przede wszystkim tamte pojazdy są inaczej konstruowane  i  w żaden sposób nie przypominają tych z SC które są podobne do samolotów. W SE jest sprzęt tylko do lotów w przestrzeni kosmicznej czyli optymalnym rozwiązaniem  jest tam latająca cegła z umocowanymi z każdej strony silnikami najlepiej o podobnych wartościach ciągu przez to mająca maksymalną manewrowość wraz z dodatkowym wyposażeniem. W SE wsteczny uruchamiany jest prawie jak przez wyłączenie silnika/silników z tyłu i włączenie tego/tych z przodu ( nawiasem mówiąc ciekawe jak się czuje wówczas pilot  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_smile.png"> )

W SC pojazdy mają jeden lub kilka głównych  silników ( niektóre o zmiennym wektorze ciągu) i dodatkowo  silniki pomocnicze raczej nie wpływające na manewrowość przy uruchomionym silniku/silnikach głównych. Są one zwyczajnie za słabe.

Takie manewry jak w filmie z  SE raczej nie będą możliwe a przede wszystkim fizycznie z powodu konstrukcji pojazdów nie będą miały racji bytu (żaden z pojazdów w SC nie ma na dziobie i z boków takich mocnych silników jak z tyłu)

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

hehe, właśnie przypomniały mi się statki kurierskie klasy Archanioł z Hyperiona (dokładniej tom Endymion). Po skoku pilot/kurier był wyskrobywany z wanny i wskrzeszany przez komputer pokładowy ;P

Tu "jajka" z EVE mają sens  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_smile.png">

Ale o wiele bardziej by się sprawdził zdigitalizowany do zdecentralizowanego komputera pokładowego pilot  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_smile.png">

Nie chciałem we wcześniejszym poście wchodzić za głęboko w jakiekolwiek porównywania gdyż jak pisałem gry są na różnym poziomie produkcji, ale dodam że pogrywam troszkę (mam ostatnio baaaaaaaaaaaaaardzo mało czasu) w Elite: Dangerous i na ten moment kwestia latania, walki, kosmosu jest bardziej mi w nim odpowiada. Mam nadzieję że jak SC będzie na podobnym etapie produkcji też będę w taki sam sposób, albo nawet bardziej zachwycony:)

Ponieważ dziś ktoś na reddit-cie przypomniał mi o starej grze w którą dawno temu grałem dopiszę jeszcze coś w temacie sterowania.

 

Otóż jakiś czas temu była całkiem popularna gra pt. DESCENT.

 

 

Tak sobie pomyślałem, że jeśli by z SC zrobić grę o pełnej fizyce i możliwości maksymalnego straf-owania we wszystkich kierunkach to nasza gra wyglądała by wtedy jak wyżej wymieniony Descent.

Nie wiem jak Wam ale mi się taki model lotu jednak nie podoba  i mimo wszystko ma nadzieję, że CIG w tym kierunku nie pójdzie.  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_no.gif">

Descent jest boski ale to totalne arcade

 Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. 

 

Ale AC w obecnej formie to również arcade (choć może nie totalne)  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_laugh.gif">

Gra która ma być symulatorem a na środku ekranu po zestrzeleniu przeciwnika pokazuje mi otrzymane punkty  zawsze będzie dla mnie arcade.

Edytowane 11 Czerwiec 2014 przez Dako

E no to akurat nie argument - to gra w grze tak więc punkty są. Zaspokajają wewnętrzną potrzebę ludzi do mierzenia osiągnięć i pompowania e-peena wykręconą cyferką  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_wink.png">

Oj tam, oj tam  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_smile.png">

Nie będę się pastwił nad modelem lotu bo to przecież początek gry ...

Zresztą bardzo wiele osób już na różnych forach pisało więc nic nowego nie wymyślę.

Mnie tylko ciekawi jak często będą patche do gry.

I nadal uważam, że cyferki są irytujące  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_smile.png">

Dzięki cyferkom wiem, czy przebiłem się przez osłony  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_wink.png">

 

Chciałem pohetować dalej, tą szybkość itd ale co tam... Mam nadzieje, że jednak więcej fizyki dodadzą. Mega strafów pewnie się nie zrobi, ale po to ma się te silniczki manewrowe, żeby strafem też móc latać  Zaloguj się aby zobaczyć tę zawartość. /emoticons/default_wink.png">