Problem alkoholowo-chorobowy mojej dziewczyny

Siema,

Jestem przeziębiony i mam gorączkę, a dziewczyna nie chce mi kupić czegoś mocniejszego. Powiedzcie jej coś, bo cały czas twierdzi, że whisky mi nie pomoże.

Chłopaki, HELP!

I robisz jej obciach na SCPL, że nie chce się zająć Tobą? Nie ładnie.

 

Moja jedyna rada to jest taka, że możesz jej powiedzieć "Co mnie nie zabije, to wzmocni".  

 

Aha... też jestem przeziębiony ale na szczęście nie mam gorączki ani dziewczyny.  (badum tsss)

Edytowane 23 Kwiecień 2016 przez Dastro

a rada ode mnie, zamień dziewczynę na żonę hehehehe to wiele zmieni hehehehe ( niektórzy wiedza ocb  heheheheh)

Doszło pomiędzy nami do ugody i kupiliśmy Martini. ehh........

No to życzymy zdrowia i stosunkowo udanej nocy