Skocz do zawartości
Berecik26

Papier vs ebook, pudełko vs kod - co lepsze?

Rekomendowane odpowiedzi

E tam, nie ma to jak zapach zadrukowanego papieru, może jestem staroświecki, ale wolę jednak tradycyjne czytanie. Audobooki choć często z ciekawą oprawą i czytane przez znanych ludzi jakoś do mnie nie trafiają


Nic mi w życiu tak nie wyszło jak włosy.

JAX0wAC1.jpg

Lepiej dobrze zjeść, niż podobać się byle komu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle że biblioteczki nie weźmiesz do samolotu, nie odwiedzisz z nią kibelka w pracy.... No i zawadza przy przeprowadzkach ;)

No ale są tytuły które mam w obu wersjach, no ale tak max 0.5m :) Kilka kartonów papieru już do biblioteki miejskiej poszło swego czasu.


tecon_ad.png

Programming today is a race between software engineers striving to build bigger and better idiot-proof programs,
and the Universe trying to produce bigger and better idiots.
...
So far, the Universe is winning.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przestałam kupować papier, no chyba że mam okazję podczas spotkań autorskich zahaczyć o autograf autora którego za coś cenię - po prostu za dużo miejsca zajmuje wszystko. Z grami też się wyleczyłam z fizycznych wersji już dawno, jedynie kolekcjonerki zostają fizyczne.

Wydzielam dyskusję digital vs nośnik fizyczny do osobnego wątku - temat interesujący więc niech sobie żyje osobno.


Jakiś post jest interesujący, pomocny, zabawny, denerwujący? Skorzystaj z systemu reakcji - autor będzie mieć większą motywację, by napisać kolejne lub się poprawić! Masz pytanie do admina? Zajrzyj tutaj.

:miecio: :ad: sig_neb.png :ad: :miecio: 

banner-discord-ga-ad-scpl.png
Power tends to corrupt; absolute power corrupts absolutely. - Lord Acton
Frankly, my dear, I don't give a damn. - Rhett Butler

I am the Law. - Judge Dredd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o książki to raczej korzystam z dobrodziejstwa biblioteki publicznej. Są jednak konkretni autorzy, pewne tytuły lub serie książek do których wracam (przynajmniej raz na 2 lata). Te pozycje trzymam na półce o miejsce się nie martwię bo jeszcze jest gdzie wieszać półki.

@Tecon jadąc na urlop zawszę biorę jakieś grube tomiszcze, jako że nie lubię się wygrzewać na słońcu więc okupuje leżak z parasolem w pobliżu baru all inclusive :)


Nic mi w życiu tak nie wyszło jak włosy.

JAX0wAC1.jpg

Lepiej dobrze zjeść, niż podobać się byle komu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do gier w wersjach elektronicznych przekonałem się już dość dawno, ale jeżeli chodzi o książki...
Cóż, lubię czytać te papierzyska. Miejsca już specjalnie nie mam, a jak bym nawet miał to bym nie kupował dużo, bo przy moim przerobie by mnie nie było stać - niech żyją biblioteki!

Jednak wersje elektroniczne książek zaczynają mnie kusić. Niektóre ciężko gdziekolwiek znaleźć, a elektroniczne jest zdobyć łatwiej i szybciej - teraz tylko muszę sobie załatwić jakiś czytnik, ale nie wiem jaki ^^


"Strzeżcie się rozczarowań, bo pozory mylą. Takimi, jakimi
wydają się być, rzeczy są rzadko. A kobiety nigdy"
   

 

amberlight_ad.png

Mój referral: STAR-ZZXF-MJF6

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak wersje elektroniczne książek zaczynają mnie kusić. Niektóre ciężko gdziekolwiek znaleźć, a elektroniczne jest zdobyć łatwiej i szybciej - teraz tylko muszę sobie załatwić jakiś czytnik, ale nie wiem jaki ^^

Kindle i tylko Kindle :tongue:

W najgorszej wersji dobry telefon - choć to i tak szkoda wzroku ... :confused:

Proponuję zacząć od podstaw czyli lektury jednego z najlepszych blogów (strony) poświęconych tej tematyce http://swiatczytnikow.pl/

 

Edytowane przez Dako

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kundel nie jest zły, ale mój skończył i tak u matki... A ja czytam z telefonu i ipada - bo ileż można tych urządzeń taszczyć ze sobą... A jednak tablet ma więcej funkcji :) mimo że czyta się z niego ciut gorzej (ale jest appka kindlowa więc i mój ulubiony foncik).


Jakiś post jest interesujący, pomocny, zabawny, denerwujący? Skorzystaj z systemu reakcji - autor będzie mieć większą motywację, by napisać kolejne lub się poprawić! Masz pytanie do admina? Zajrzyj tutaj.

:miecio: :ad: sig_neb.png :ad: :miecio: 

banner-discord-ga-ad-scpl.png
Power tends to corrupt; absolute power corrupts absolutely. - Lord Acton
Frankly, my dear, I don't give a damn. - Rhett Butler

I am the Law. - Judge Dredd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kundel i tylko kundel ;)

przy czytaniu z e-papieru oczy się praktycznie nie męczą, identycznie jak z papierem analogowym, a wślepianie się po nocy w tablet... niet.

Zresztą, niech każdy sobie przetestuje :blush:


tecon_ad.png

Programming today is a race between software engineers striving to build bigger and better idiot-proof programs,
and the Universe trying to produce bigger and better idiots.
...
So far, the Universe is winning.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do gier w formie elektronicznej to jest wygoda niezaprzeczalna, ale niestety mam wolne łącze internetowe, bez żadnych perspektyw ma poprawę i jak mam ściągać SC ważącego 30GB to mnie strzyka.


Nic mi w życiu tak nie wyszło jak włosy.

JAX0wAC1.jpg

Lepiej dobrze zjeść, niż podobać się byle komu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Książki ważą mniej. No i chyba już wszystkie sensowne księgarnie oferują opcję wysyłki bezp. na czytnik (w praktyce na maila / dropboxa z którego czytnik automatycznie sam pobiera).

No i przelicz ile h z życiorysu wyjęte na kB gry a książki :teehee:


tecon_ad.png

Programming today is a race between software engineers striving to build bigger and better idiot-proof programs,
and the Universe trying to produce bigger and better idiots.
...
So far, the Universe is winning.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Tecon A kto by to liczył czas przeznaczony na dobrą knigę, ale często jak wezmę jakąś taką przechodzoną z biblioteki to się zastanawiam przez ile rąk już przeszła i takie tam egzystencjalne pierdoły. :)


Nic mi w życiu tak nie wyszło jak włosy.

JAX0wAC1.jpg

Lepiej dobrze zjeść, niż podobać się byle komu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie książka to historia którą opowiada, forma wydania się nie liczy.

Poza tym  nie lubię gromadzić makulatury, papier przeczytasz raz, drugi czy trzeci, ale i tak jedyne co będzie potem robił to zajmował miejsce na półce czy w kartonie. A e-booka nei szkoda rzucić w kąt, a i potem znaleźć łatwiej i w stanie lepszym będzie ;)

Widać nie jestem sentymentalny, no ;P


tecon_ad.png

Programming today is a race between software engineers striving to build bigger and better idiot-proof programs,
and the Universe trying to produce bigger and better idiots.
...
So far, the Universe is winning.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Kundle i tylko kundel :)

Od czasu kupna z dwa lata temu, w praktyce w 3/4 się na niego przerzuciłem - o raz "zaraziłem" nim kilka osób  - u mnie w mieście nie jest on jeszcze tak popularny jak w Warszawie. Pamiętam, jak dałem kundelka dziadkowi do pokazania, to próbował przerzucić stronę jak w normalnej książce:)

Pomijając oczywiste zalety kundelka, osobiście jestem typem człowieka, który lubi wielokrotnie czytać te same książki - "Potop" przeczytałem z 10 razy:) Kundelek mi to ułatwia na wakacjach, bo mogę wozić cała biblioteke i nie przejmować się jak mnie najdzie ochota na np "Qua Vadis" czy "Nocną straż". Kupuje jeszcze papier, ale to tylko te najlepsze książki/autorów - jak ma się cały Świat Dysku w papierze, to głupio teraz przestać (nawet jak ostatnie części typu "Niuch" czy "Para w ruch", najlepiej gdyby były zapomniane).

 

 


vim_ad.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Czy masz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Yodokus
      Tom Henderson niedawno wypuścił Tweeta z paroma informacjami dotyczącymi produkcji Skull and Bones. Dużo tego nie ma ale nadzieja nie gaśnie. Link do jego Tweeta na końcu.

      W grze SkullAndBones statki maja 5 poziomów (mały, średni, duży, itd.) oraz dzielą się na 3 różne kategorie: ładowność, walka i eksploracja. Odblokowywanie statków wiąże się ze zdobyciem projektu statku (blueprint), które kupujemy w różnych osadach portowych.

      Niemniej zakup projektu to nie jedyna przeszkoda, będziesz potrzebował odpowiedniej ilości zasobów jak drewno, stal i przędza (fiber) by zbudować statek. Niemniej to, że statek jest duży nie jest równoznaczne, że to lepszy statek, gdyż małe statki są bardziej zwrotne i wpływają do miejsc zbyt wąskich dla dużych statków.
       
      Jako przykład podano sytuacje, gdzie mały statek mógł prześcignąć większą jednostkę trzymając się blisko brzegu i wpływając w koryta rzeczne gdyż większe statki zaryły by się w dnie na tak płytkich wodach.
       

       
      Każdy statek ma określoną maksymalną ilość armat, ale można zakupić i usprawniać wyposażenie dodatkowe. Oprócz armat mamy balistę, miotacz ognia, moździerz i rozmaite dodatki do wyposażenia oraz różne typy amunicji (na przykład dwie kule spięte łańcuchem).
       

       
      Statek można udoskonalić w dowolnym momencie o ile dysponujemy odpowiednia gotówką. Mamy możliwość dozbroić kadłub, zainstalować palenisko, w ładowni zwiększyć ilość skrzyń do składowania większej ilości sprzętu. Jest mnóstwo opcji wystroju statku, jak zmiana żagli, kola sterowego, śpiewanych szant itp.
       
      Gra to otwarty świat, który zdaje się być zlokalizowany na oceanie indyjskim gdzie fikcyjną rolę stolicy piratów pełni Madagaskar. Lokalizacja na mapie to "Wybrzeże Azanii" (Mozambik).
       

       
      Zaczynając grę jesteś w zasadzie nikim, masz zbudować tratwę a potem małą lodź rybacka, potem możesz prowadzić eksplorację otwartego morza. 
      Zaliczasz questy, zwiększasz swoją piracką reputację i gromadzisz zapasy na budowę pierwszego poważnego statku pirackiego.
       

       
      Obecnie postęp w grze jest mierzony ilością pieniędzy jakie zarobiłeś na wykonywaniu zadań, ograbianiu statków, łupieniu wiosek, zdobywaniu fortyfikacji oraz przewozie towarów. Im więcej zarabiasz pieniędzy jako pirat tym potężniejszy się stajesz.
       

       
      Będąc na statku widzimy świat z perspektywy bardzo podobnej do prezentacji z 2018 z małymi zmianami. Będąc na lądzie mamy perspektywę tzw. trzeciej osoby z ograniczeniami poruszania się jedynie po porcie, osadzie bądź kryjówce. Podczas chodzenia jako kapitan, nie mamy możliwości walki, parkouru ani niczego osobliwego, jedynie odwiedzamy NPC'ow.

      Generalnie, gra nie jest bliska ukończeniu, ale mówi się, że jest na dobrej pozycji z mnóstwem porządnej morskiej bijatyki. Centralna cześć mapy to obszerny, otwarty ocean, na którego pokonanie w poprzek potrzeba całkiem sporo wolnego czasu - postaram się zdobyć więcej szczegółów jak duży, w rzeczywistości jest to obszar.

      https://twitter.com/_Tom_Henderson_/status/1438133051498827779?s=20
    • Przez Shivon
      Potyczki 5 na 5, Rebelia vs Imperium, ma mieć "kampanię" dla jednego gracza oraz "brak mikropłatności". Ale to EA, więc o czym gadamy...
       
       
       
    • Przez Yoda
      Proste pytanie - gra ktoś z Was na PC?  
    • Przez Nebthtet
      Uwaga - jeśli ktoś myślał o graniu w D2 z wykorzystaniem Valve Proton - lepiej niech poczeka, bo Bungie wali za to permabany. Mam nadzieję, że przestaną... Póki co jednak trzymajcie się od tego z dala.
      Więcej na reddicie.

    • Przez Shivon
      Gra karciana będąca blendem sci-fi i fantasy.

      Za friko, wciąż w Early Access na czas pisania posta.
       
      LINK:
      Mythgard on Steam
      STORE.STEAMPOWERED.COM Welcome to Mythgard, a CCG of boundless depth and strategy. Dragons vie with jets for control of the skies, and mortals rise to...  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności